Ptaki, ryby i inne organizmy morskie na całym świecie umierają w ogromnych ilościach i proceder ten trwa od przynajmniej 2 lat. Miliony ton ryb zaśmieca nasze brzegi, tysiące ptaków spadło z nieba na całym świecie bez wyraźnego powodu. To naturalne, że rodzą się pytania. Dlaczego?  Prawdopodobnie przyczyna może tkwić we wzroście aktywności słonecznej w połączeniu z wyłomem w ziemskiej magnetosferze. 

Obecna wiedza naukowa informuje nas, że ptaki i ryby używają pola magnetycznego Ziemi w czasie migracji. Magnetosfera to obszar wokół planety, w którym siła magnetyczna planety jest dominująca. Ziemia jest chroniona przed większością promieniowania słonecznego i burz częściowo właśnie przez swoją magnetosferę.

W 2008 NASA wykryła w niej ogromny wyłom, pozwalający wiatrowi słonecznemu przeniknąć i spowodować olbrzymie burze geomagnetyczne.  Wiadomym jest, że burze tego typu trwają, gdy komponent ze Słońca uderza naszą planetę wysoko naładowanymi cząstkami, które mogą mieć wpływ na szyszynkę w organizmach ludzi.

British Medical Journal opublikował wyniki badań, które wspierają tezę, że uszkodzenie tego gruczołu może spowodować, u ludzi zmniejszone poczucie kierunku. Porównując szyszynki u człowieka z tym samego gruczołem u ptaków warto zwrócić uwagę na jedną rzecz. U ludzi gruczoł waży 2,0 gramy i równa się to mniej niż 1% wartości całkowitej masy mózgu, a u gołębia szyszynka waży 1,5 g, co stanowi aż 10% masy mózgu.  Szyszynka daje nam ogólną orientację, jaką porę dnia mamy, ale również informuje nas o kierunku północy magnetycznej, większy rozmiar gruczołu u gołębi prawdopodobnie oznaczać większą wrażliwość na magnetosferę.

Migrujące zwierzęta na całym świecie korzystają ze zdolności do wykrywania magnetosfery. Ostatnio okazało się, że ptaki widzą pole magnetyczne przez fotoreceptory w oczach.  To pozwala im orientować się w czasie wędrownych lotów.  Ogromny wyłom w magnetosferę wykryty przez NASA w 2008 pozwolił na to, aby wiatr słoneczny mógł przenikać dalej i powodować ogromne burze magnetyczne.  Tego typu zakłócenia spowodowane wzrostem aktywności słonecznej prawdopodobnie wpływają na ptaki i ryby.

Na łamach Science Daily niedawno można było przeczytać, że zwierzęta takie jak kraby, rekiny, łososie, rozgwiazdy i delfiny poza migracją używają pola magnetycznego, aby wykryć zdobycz. W piśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences” wykazano, że bogate w żelazo maleńkie komórki zwane magnetytami osadzone są w obszarach nosowych pstrąga tęczowego i okazały się 100 razy silniejsze, niż wcześniej sądzono. Zasadniczo działają jak małe igły kompasu wewnątrz zwierzęcego systemu sensorycznego."

Niedawna śmierć ponad 40 000 krabów, rozgwiazd i homarów w Anglii może być biologicznym skutkiem zaburzenia magnetosfery. Fakt, że migrujące stworzenia na całym świecie polegają na magnetosferze, jak na mapie jest bezsprzeczne. Teraz, ponieważ zbliżamy się do maksymalnej aktywności słonecznej, możemy zobaczyć jeszcze wiele efektów, które mogą być spowodowane przez zmiany magnetosfery i ich wpływ na naszą biologię, jak również na inne stworzenia na naszej planecie.