Chipowanie pacjentów polskich szpitali będzie obowiązkowe od 2013 roku

Kategorie: 

Źródło: wikipedia.org

RFID jest już w Polsce. Każdy, kto sądził, że ostatnie przypadki z Teksasu, gdzie wyciągnięto konsekwencje wobec uczennicy odmawiającej noszenia chipa szpiegującego RFID to coś odległego, co nas nie dotyczy mylą się. Właśnie poinformowano, że do 2013 roku wprowadzony zostanie obowiązek przydzielania opasek z chipem, które będą pełnić funkcję identyfikacyjne.

 

Technologia jest promowana przez media, jako zbawienie dla pacjentów. Przedstawiane jest to, jako cudowny postęp i ułatwienie pracy lekarzy. Niewątpliwie tak jest, bo lekarz będzie mógł przyjść z tabletem i odczytać całą historię choroby, co jest przedstawiane, jako zdobycz technologiczna. Co ciekawe, to ewidentne naruszenie prywatności jest uzasadniane, jako jej ochrona. Słyszymy, że teraz już nie trzeba będzie trzymać dokumentacji pacjenta w formie papierowej, ani nie będzie potrzeby wieszania na łóżku informacji o chorobie. Wystarczy założyć bransoletkę z chipem RFID i będziemy się mogli poczuć jak piesek.

 

W telewizji słychać argumenty, że jeśli pacjent upadnie nagle na korytarzu szpitala, można go zeskanować z chipa i od razu wiadomo, kto to i co mu jest. Chciałoby się zakrzyknąć: cóż za wspaniała technologia!! Może wszczepmy sobie wszyscy chipy to w takim szpitalu po prostu zeskanują nam rękę i nie trzeba będzie bransoletki, którą przecież można zgubić. Pamiętajmy jednak, że ta wspaniała technologia spowoduje znaczne ułatwienie dostępu do informacji o naszych chorobach, która teraz jest rozproszona i papierowa a będzie scentralizowana i w konkretnej bazie danych. Służby specjalne już pewnie zacierają ręce z zadowolenia.

 

Podsumujmy, więc sytuacje. Już teraz mamy tysiące punktów z czytnikami zbliżeniowymi do płacenia. Do 2013 roku szpitale mają być wyposażone w technologię umożliwiająca chipowanie pacjentów. Teraz działa to już pilotażowo na Opolszczyźnie. Ewidentnie widać skoordynowane działania zmierzające do wyposażenia wszystkich w chipy RFID. Pytanie tylko, czy będą montowane w nowych dowodach osobistych, czy też telefonach komórkowych, a może będą po prostu implantowane, jako wygodniejsze rozwiązanie. Niemożliwe? To się dopiero okaże za kilka lat.

 

 

Źródło: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121128/REGION/121129574

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika baran

Historia chorób powinna

Historia chorób powinna chodzic za pacjentem a nie chipem.
Co mi da chip jak  przewróce sie na wczasach i zostane zawieziony do szpitala w ktorym brak moich danych.
Wiec warto wymyslic cos co by moje dane znajdowaly sie pod reką pacjenta np książeczka zdrowia. karta magnetyczna z zapisem mojega stanu itd.
 

Portret użytkownika Grze

Myślę, że to całe czipowanie

Myślę, że to całe czipowanie nas nie dotyczy. Dlaczego? Bo skoro nie mają na planowe zabiegi dla dzieci, to skąd wezmą pieniądze na czipy? Tym bardziej, że słynna dotacja 300 od europejsów zamieniła się ledwie bodaj w 100 a i to niepewne.

W tym kraju nigdy nic do końca się nie udało.
Prawdziwym problemem nie jest czipowanie, ale ogólny rozpad państwa prowadzący do zbliżających się rozbiorów.Na razie strefę między odrą a bugiem kontrolują Niemcy. Ale ruscy wyraźnie sygnalizują, że uważają nas za strefę wpływów.

Portret użytkownika gregor ju

nie zapominaj o jednym kogo w

nie zapominaj o jednym kogo w polsce na gorze ty obchodzisz albo te chore dzieci  nikogo tylko ich kasa interesuje dlatego maja wjatkowe zezwolenia ktore rozdaja miedzy soba by nikt wiecej kasy nba fundacjach nie zarabial na chipach tez zarobia . poczekaj jak wymysla jeszcze zanim one wejda w zycie pobieranie oplat za ich instalke wtedy sie zorjentujesz jak cie w balona roboia by miec wiecej kasy z ludzi na ktorych z ktorych zyja i stawiaja wille na swiecie  .

ateista   prosze nie wciskac tematow religijnych bo to sa glupoty ok !!!
"Wer mit den großen Hunden pissen will , muß auch das Bein so hoch kriegen"!!!
ɟdoʞ
ɯǝp
ɟnɐ
ʇɥǝʇs
ʇlǝʍ
ǝuıǝɯ

Portret użytkownika wsadźcie se czipa w dupe

gregor ju napisał: nie

gregor ju wrote:

nie zapominaj o jednym kogo w polsce na gorze ty obchodzisz albo te chore dzieci  nikogo tylko ich kasa interesuje dlatego maja wjatkowe zezwolenia ktore rozdaja miedzy soba by nikt wiecej kasy nba fundacjach nie zarabial na chipach tez zarobia . poczekaj jak wymysla jeszcze zanim one wejda w zycie pobieranie oplat za ich instalke wtedy sie zorjentujesz jak cie w balona roboia by miec wiecej kasy z ludzi na ktorych z ktorych zyja i stawiaja wille na swiecie  .

 
 
 RACJA - TO TAK SAMO JAK Z DOWODAMI OSOBISTYMI,  ŻE MIELI WYMIENIAĆ NA NOWE, A POTEM TRZEBA BYŁO JE WYMIENIAĆ ZA NASZE PIENIĄDZE - PALANTY I ZŁODZIEJE !!!!!!   

Portret użytkownika b@ron

ale też podciąganie

ale też podciąganie wszystkiego pod biblie jest chore ,nie ma tu znaczenia fakt że nie jestem zwolennikiem bibli a raczej to że niektórzy za wszelką cene starają się o to żeby wypełniało się wszystko co tam jest napisane ...znamieniem besti nazywać opaske którą bedziesz miał na czas pobytu w szpitalu to moim zdaniem lekka przesada

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika mol

Schemat czipowania:najpierw

Schemat czipowania:najpierw szpitale potem szkoly i zolnierze (pod pretekstem latwiejszej identyfikacji ) potem grupy zawodowe np. ochroniarze juz teraz przy patrolowaniu musza odbijac czipy ,ze byli w tym miejscu ,informacja ta trafia to bazy a tam nadzoruja jesli opusci jakis czip( wyznaczone miejsce) to wyswietla im sie alarm na monitorze. A na koncu zwykli obywatele.Najpier opaski potem czipy

Portret użytkownika Hator

chyba karta SIM stała się

chyba karta SIM stała się pierwszą taką "jaskułką" jeśli chodzi o retencję danych i ich przetwarzaniu. Warto obejrzeć wystąpienie na konferencjii TED -  google : Malte Spitz: Twój operator telefoniczny patrzy - (napisy po polsku). Gość odzyskał dane jakie były gromadzone przez operatora niemieckiego i sworzył na ich podst. interaktywną mapę geolokalizacyjną.  Ostra jazda.  Duży + za odwagę i wytrwałość.
Wszyscy jesteśmy Simami, w globalnej wiosce zwanej SIM-City. Smile

Portret użytkownika IXI

Po pierwsze nie chip, ale

Po pierwsze nie chip, ale tekturowa opaska na reke. Funkcjonuje to w ten sam sposob jak wypozyczanie ksiazek w bibliotece, lub towaru w markecie - jak kodu kreskowego. Jest to moim zdaniem technologia jeszcze daleka od chipowania pod skore. Taka opaske mialem juz 2-krotnie zakladana przy okazji oddawania krwi. Po oddaniu mozna ja swobodnie zerwac, ale jest tak zrobiona zeby nie mozna bylo jej drugi raz zalozyc.

Portret użytkownika Ja

hahaha, a weterynarz od dawna

hahaha, a weterynarz od dawna ma te "udogodnienia", przecież większość ludzi to "Inteligentni inaczej" nie wiedza nic o swoich przypadłościach, czesto kłamia i zatajaja objawy bo sie boją lub wstydzą więc najprościej potraktować ich jak zwierzęta, przecież chodzi o odszkodowania w przypadku złej diagnozy wynikajacej z tego że pacjent nie wie co czuje i co go boli i gdzie Język

Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]

Portret użytkownika Gość

Bez przesady! Przecież to

Bez przesady! Przecież to opaski z czipem na czas hospitalizacji. Jaka tu może być... prywatność? A poza tym, cała afera z RFID jest śmieszna.. ta technologia umożliwia czytanie z bardzo małych odległości i tylko tam, gdzie jest czytnik. Słowem można mieć taki czip i ganiać z nim po mieście (nie mówiąc o lesie) i nikt nas nie namierzy. Dopiero gdy przejdziemy przez stosowną bramkę, albo.. znajdą nasze zwłoki.. ktoś może odczytać RFID-a czytnikiem. Ja wiem, że w filmach SF pokazują, że ktoś kogoś śledzi z satelity, bo tem na czip, ale nauczmy się odróżniać SF od rzeczywistości, podobnie jak opaskę z czipem, od czipowania (czyli wszczepienia czipu pod skórę).

Strony

Skomentuj