Kategorie:
W miasto Efremov (ros. Ефремов) uderzył silny huragan. Tysiące mieszkańców regionu Tula zostało pozbawionych prądu. Elektrycy przez kilkanaście godzin pracowali nad tym, aby przywrócić dostawy energii elektrycznej. Teraz trzeba będzie wyremontować setki domów, donosi NTV.
Straty po przejściu huraganu oszacowano na ok. 150 mln rubli. Zrozpaczeni ludzie nie czekają na pomoc lokalnych władz i sami próbują naprawiać zniszczenia, wykorzystując różnorodne materiały np. złom, walające się dykty, kawałki filcu, brezent itd. Odbudowywanie tego, co zostało zniszczone, odbywa się „system gospodarczym”. Wykorzystywane jest po prostu wszystko, co może wypełnić szczeliny w ścianach, a także uzupełnić pozrywane i popękane dachy.
Rankiem, przed atakiem wichury, Efremov był słoneczny i cichy. Wiatr zerwał się wieczorem. Wprawdzie synoptycy od kilku dni zapowiadali obfite opady i burze, ale nikt nie spodziewał się najgorszego. Teraz ludzie modlą się, aby więcej nie padało. Dachu pozbawione zostało lokalne gimnazjum i przedszkole nr 9. Zapracowani rodzice i tak posyłają tam swoje dzieci (ponoć przynajmniej do czasu ustania deszczu). W pierwszej kolejności odbudowane ma być przedszkole. Ratownicy nie usunęli jeszcze wszystkich powalonych drzew.
Ludzie, którzy stracili domy, przyjmowani są przez rodziny i znajomych, którzy nie ucierpieli podczas kataklizmu. Gubernator regionu Tula obiecał rekompensaty dla ofiar, ale poszkodowani mają wątpliwości, że pokryją one straty, jeśli oczywiście w ogóle dostaną jakieś pieniądze. W mediach podawana jest informacja o silnym wietrze. Nie mówi się o przejściu huraganu, czy tornado.
W urzędzie miejskim Efromova przybywa tych, którzy domagają się odszkodowań. Wypełniają oni specjalne wnioski o przyznanie pomocy. Urzędnicy każą im gromadzić rachunki i faktury za zakupione materiały budowlane, ale nie wiadomo, kto i kiedy za to zapłaci.
Komentarze
kolo21
Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]
Strony
Skomentuj