Wpływ silnego cyklonu skoncentrowanego na południowych równinach rosyjskich i nagłe ochłodzenie, spowodowały niestabilny stan w dolnych warstwach atmosfery. W ostatnim tygodniu odnotowano liczne tornada od Jałty aż po Soczi wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego, podaje portal Sochi1.ru.

W piątek 6 września w Lazarewskoje zarejestrowano kilka tornad. Niektóre z nich udało się sfilmować. Dla przypadkowych widzów były to zjawiska fascynujące i niebezpieczne zarazem. Unosząca się nad powierzchnią morza para wodna unosiła się szybko i czasami skręcała w „spiralę”.

Ze względu na siłę odśrodkową temperatura i ciśnienie powietrza w tornado spada gwałtownie, a para wodna zaczyna się skraplać poniżej podstawy chmur macierzystych. Po powierzchni morza szoruje wówczas widoczny słup, który budzi grozę wśród obserwatorów.

Z drugiej strony trzeba mieć dużo szczęścia, aby oglądać rozwinięte tornada w pobliżu wybrzeża. Na lądzie nie mają one takiej siły niszczącej, jak te w kontakcie z ciepłą wodą. Biada tym, którzy staną na drodze tornada na morzu. Prędkość wiatru w małym wirze może osiągać 360 kilometrów na godzinę. Z łatwością siła taka unosi w powietrze małe łodzie i jachty, a także może uszkodzić duży statek.





Miejscowość: Lazarewskoje, Krasnodarski Kraj, Rosja.