Naukowcy odkryli „przełącznik”, który powoduje śmierć komórek nowotworowych

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Badanie przeprowadzone przez zespół z Kompleksowego Centrum Onkologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis przynosi przełomowe wnioski w dziedzinie onkologii. Eksperci zidentyfikowali kluczowy epitop receptora CD95, nazywanego również Fas, który jest zdolny do inicjowania programowanej śmierci komórki. Takie odkrycie ma potencjał do znaczącej modyfikacji podejścia terapeutycznego w leczeniu nowotworów, zwłaszcza tych o charakterze litej postaci.

 

Receptory CD95 to białkowe struktury położone na powierzchni komórek. Ich aktywacja prowadzi do uwolnienia sygnału, który inicjuje proces samozniszczenia komórki. Naukowcy, analizując potencjał tego receptora, doszli do wniosku, że jego modulacja może wpłynąć na zwiększenie efektywności terapii komórkami T z chimerycznym receptorem antygenu (CAR), a także na skierowanie działania przeciwko konkretnym nowotworom.

 

Tradicja medyczna wskazuje, że w przypadku wielu form leczenia raka, takich jak chirurgia, chemioterapia czy radioterapia, istnieje ryzyko nawrotu choroby, zwłaszcza w odniesieniu do nowotworów opornych na stosowane metody leczenia. Nowoczesne formy immunoterapii, w tym przede wszystkim immunoterapia komórkami T CAR oraz zastosowanie przeciwciał aktywujących specyficzne cząsteczki receptorów układu odpornościowego, pokazują się jako obiecujące alternatywy w przerwaniu tego niekorzystnego cyklu. Niemniej jednak, ich skuteczność bywa ograniczona, zwłaszcza w przypadku guzów litych, takich jak rak jajnika, rak piersi o podtypie potrójnie ujemnym czy nowotwory płuc i trzustki.

 

Mechanizm działania terapii komórkami T CAR polega na genetycznej modyfikacji limfocytów T pacjenta, które następnie są wyposażone w przeciwciała kierujące je przeciwko komórkom nowotworowym. Mimo iż takie podejście wykazuje skuteczność w leczeniu nowotworów krwi, w przypadku guzów litych jego efektywność jest znacząco mniejsza. Kluczowy problem stanowi mikrośrodowisko guza, które tworzy barierę uniemożliwiającą dostęp limfocytom T oraz innym komórkom układu odpornościowego do komórek nowotworowych.

 

W odpowiedzi na te wyzwania, badacze skierowali swoje zainteresowanie na receptory śmierci, w tym w szczególności na receptor Fas. Gdy takie receptory są odpowiednio ukierunkowane, mogą indukować programowaną śmierć komórek, co pozwala na jednoczesne eliminowanie komórek nowotworowych oraz zwiększenie efektywności immunoterapii, w tym terapii komórkami T CAR.

 

Jogender Tushir-Singh, główny autor badania, podkreślił, że „guzów litych często określa się mianem 'zimnych', ponieważ komórki odpornościowe nie są w stanie przeniknąć przez ich mikrośrodowisko, co skutecznie uniemożliwia uzyskanie terapeutycznego efektu. Dlatego tak ważne jest stworzenie warunków, które pozwolą limfocytom T dotrzeć do wnętrza guza”.

 

Zidentyfikowanie kluczowego epitopu na receptorze CD95 otwiera drogę do opracowania nowych terapii celowanych, zdolnych do przełamywania barier stawianych przez guzy lite. Głębsze zrozumienie procesu modulacji Fas może pozwolić na manipulację mikrośrodowiskiem guza, co z kolei umożliwi limfocytom T skuteczne atakowanie komórek nowotworowych.

 

W skali globalnej, to badanie ma potencjał, by wpłynąć na przyszłe metody leczenia raka, oferując pacjentom z guzami litymi lepsze perspektywy terapeutyczne. Daje również fundament do dalszych badań w dziedzinie immunoterapii, dostarczając cennego wglądu w mechanizmy programowanej śmierci komórki.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika emma57

A ja mam wątpliwości, czy

A ja mam wątpliwości, czy należy skupiać się na likwidowaniu komórek nowotworowych. One nie powstają przypadkowo, nie spadają z nieba. Produkuje je organizm, bo jest taka potrzeba.  

Mając ciało zanieczyszczone, posiadamy wewnątrz wiele stanów zapalnych. Są to obszary jakby bagienne, beztlenowe , a więc normalne komórki nie mogą tam działać - w sensie koniecznej obsługi fizyko-chemicznej.  Komórki nowotworowe - mocniejsze, nie ulegające apoptozie, mogące pracować w środowisku beztlenowym - spełniają to zadanie.

Czyli, jak mamy zranienie, to organizm tworzy strupa, jak mamy stany zapalne, to organizm powołuje do życia komórki nowotworowe.  One nie wywołują żadnej choroby, nie trzeba ich likwidować.  Jak oczyścimy ormanizm, to ciało przestanie komórki nowotworowe produkować, a te, co są już zbędne, usunie.

Guzy nowotworowe powstają zazwyczaj w miejscu stanów zapalnych, co nie zostały zaleczone.  Nic więc dziwnego, że wewnątrz takich guzów odkrywane są komórki nowotworowe, które "pracowały" w danym stanie zapalnym.   

Ale może się mylę, bo co ja tam wiem.

Portret użytkownika Lucek Wąchozlewski

I tak i nie. Było jest sporo

I tak i nie. Było jest sporo przypadków całkowitego usunięcia raka u osób, które poddały sie długotrwałej terapii głodówkowej, ale to jest prawdziwa walka, bo na pewnym etapie głodowanie powoduje, że organizm "zjada" sam siebie i wtedy kwestia jest co zostanie szybciej "zjedzone" rak czy człowiek. Jedno jest pewne: nie wolno w żadnym przypadku poddawać się tzw. chemioterapii, bo jej skuteczność wyleczenia jest na żenująco niskim poziomie i niemal gwarantowane nawroty.

Lucek Wąchozlewski

Skomentuj