Kategorie:
Nieustające ulewne deszcze spowodowały poważne powodzie na zachodnim wybrzeżu Australii. Główny cios spadł na część stolicy Australii Zachodniej, Perth.
Jak donoszą przedstawiciele władz trwają już ewakuacje z nisko położonych terenów. Pod wodą znalazły się główne autostrady. Powalone drzewa spowodowały zerwanie linii energetycznych.
Według obserwacji meteorologicznych, liczba opadów w Zachodniej Australii jest największą od 60 lat. Przypomnijmy, że w styczniu tego roku, ponad 12 tysięcy domów i innych budynków zostało zalanych lub zniszczonych przez najsilniejsze w ciągu ostatnich 50 lat, powodzie w Australii, co najmniej cztery tysiące osób zostało ewakuowanych ze strefy katastrofy.
Powodzie "biblijnych rozmiarów" w tym kraju rozpoczęły się pod koniec 2010 roku, kiedy w północno-wschodniej Australii uderzył tropikalny sztorm Tasha. W obszarze strefy zalewowej było terytorium kraju o powierzchni większej niż Francja i Niemicy razem wzięte.
Skomentuj