Kategorie:
Santiago, stolica Chile, zmaga się z potężnymi jak na tę porę roku opadami deszczu, które doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Kilka milionów mieszkańców straciło dostęp do wodny pitnej, a kilka osób straciło życie.
Osunięcia ziemi sprawiły, że rzeka Maipo, która dostarcza wodę dla większości mieszkańców stolicy, została zanieczyszczona. Szacuje się, że około 4 miliony ludzi nie posiada dostępu do wody pitnej. Większość gospodarstw domowych zostało zalanych a mosty są zniszczone. Co najmniej 3 osoby zginęły a 19 kolejnych uważa się za zaginionych. Prawie 400 mieszkańców kanionu Cajón del Maipo jest odciętych od świata.
Anomalne opady deszczu nawiedziły Santiago w sobotę i utrzymują się do dnia dzisiejszego. W związku z katastrofalną sytuacją nie funkcjonują szkoły, restauracje i biurowce. Mieszkańcy próbują robić zapasy, ale niektóre sklepy mają już niedobory wody butelkowanej.
Poprzednie miesiące w Chile były suche. Jeszcze w zeszłym miesiącu, kraj zmagał się z potężnymi pożarami lasów. Prezydent Michelle Bachelet powiedziała, że były to największe pożary w historii tego państwa. Teraz przyszło zmagać się z katastrofalnymi powodziami. Nie wiadomo kiedy warunki pogodowe uspokoją się na tyle aby można było przywrócić dostęp do wody pitnej.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Skomentuj