Media zachodnie od razu uznały, że to Władimir Putin jest winny zabójstwa jednego z mniej ważnych liderów opozycji, Borysa Niemcowa. Zabójstwo pokazywane jest jako zemsta Putina. Jednocześnie idą przekazy z odbywających się Marszów Pamięci Borysa Niemcowa.

Zamordowany w piątek Niemcow to poważny wizerunkowy problem Kremla. Biorąc pod uwagę fakt, że zastrzelono go w okolicy Kremla, w oczywisty sposób wiąże się to z setkami relacji telewizyjnych na całym świecie pokazujących miejsce zabójstwa opozycjonisty z wieżyczkami Kremla w tle. Wizerunkowo to dla Rosji zupełna katastrofa.

Putin to rozumie, dlatego oświadczył, że staje na czele komisji w sprawie wyjaśnienia zbrodni na Niemcowie. Obiecał też rodzicom zamordowanego, że powie im kto stoi za śmiercią ich syna. Jego gesty zostały odebrane na zachodzie jako szczyt cynizmu. Przypomina się często śmierć dziennikarki, Anny Politkowskiej, którą zabito w urodziny Władimira Putina, co było odczytane jako prezent. Potem również przeprowadzono głośne śledztwo i nawet skazano wykonawców, ale nigdy zleceniodawców.

W publicznych wypowiedziach Władimir Putin oświadczył, że morderstwo Niemcowa to prowokacja. Zasugerował, że stoją za tym wrogie siły, które chcą doprowadzić do niepokoju w Rosji. Dzisiaj rzeczywiście w Moskwie i w Sankt Petersburgu, odbyły się Marsze pamięci Borysa Niemcowa.

Były one zaplanowane jako marsze przeciwko Putinowi i jego wojnie na Ukrainie. Nie wydaje się jednak, aby można było liczyć na jakiś zorganizowany protest, który mógłby się zakończyć obaleniem Putina, ale tego typu pomysły pojawiają się cały czas i ma do tego dojść sprawdzonymi w Afryce Północnej i na Ukrainie, metodami.

Morderstwo Niemcowa mogło być obliczone jako impuls, który miał dać mit założycielski opozycji i wyzwolić ludzi do działania przeciwko Putinowi. Jednak wątpliwe wydaje się aby ruch ten stał się masowy i doprowadził do jakichkolwiek zmian w Rosji. Nie można też wykluczać, że Borys Niemcow zginął ze względu na kobietę, 23 letnią modelkę z Ukrainy, która towarzyszyła mu w chwili zamachu. Nie można wykluczyć, że polityk odbił ją komuś, na przykład jakiemuś mafiozie. Bez względu na to jaka jest prawda faktem jest, że może dojść do destabilizacji sytuacji w Rosji.