Kategorie:
Wirus, który zabił około 800 delfinów, nadal uśmierca morskie ssaki na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Na plaże fale wyrzuciły cztery wieloryby. Przyczyną masowego ginięcia zwierząt może być wirus morbili, donosi Washington Post.
Od lipca 2013 roku obserwuje się masową śmierć delfinów butlonosych w tym regionie świat. Naukowcy uważają, że zabija je infekcja spowodowana wirusem morbili, który osłabia układ odpornościowy ssaków morskich. Są one wówczas bardziej podatne na różne choroby zakaźne tj. zapalenie płuc.
Duże żniwo wirus morbili zebrał w latach 1987 – 1988. Liczba martwych zwierząt nie przekroczyła wówczas 740 sztuk. Obecna epidemia zbiera spore żniwo. Delfiny, a teraz humbaki i kaszaloty, giną w zawrotnym tempie. Martwe walenie znaleziono na plażach między stanami Georgia i Massachusetts. Wirus nie jest groźny dla ludzi. Nie ma jednak sposobu, aby uchronić zwierzęta przed umieraniem.
Wiadomość pochodzi z portalu poświęconego przyrodzie
Komentarze
Strony
Skomentuj