Kategorie:
Wojna w Syrii zdecydowanie nie jest typowym konfliktem. Jest to, co prawda kolejna odsłona świętej wojny szyitów i sunnitów, ale akurat w Syrii wymknęło się to już zupełnie spod kontroli. Doszło do tego, że państwa zachodnie zawieszają oficjalnie pomoc dla syryjskiej opozycji.
Od dawna wiadomo, że państwa zachodnie wspierają tak zwaną "syryjską opozycję", twór polityczny sklecony z potrzeby chwili dla legitymizacji pomocy wojskowej przeciwko Alawitom, czyli odłamowi szyizmu. Jak wiadomo po drugiej stronie wsparcie udzieliła Rosja, która w pewnym momencie zagroziła rozmieszczeniem najnowocześniejszych rakiet ziemia powietrze, które spowodowałyby problemy nawet w Izraelu. Wizerunek nowej zimnej wojny ujawnił się podczas konfliktu syryjskiego.
Jednak po jakimś czasie trudno było zaprzeczać, że nie wie się, iż rzekoma opozycja syryjska składała się w dużym stopniu z najemników z wszystkich krajów arabskich, którzy walczyli niczym legia cudzoziemska Al Kaidy. Londyn i Waszyngton zapowiedział, że transporty broni zostaną wznowione, ale muszą być też gwarancje, że broń ta nie wpadnie w ręce grup ekstremistycznych. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że Islamiści przychodzą do magazynów Wolnej Armii Syrii i biorą broń jak swoją.
Potem dochodzi do takich masakr jak w mieście Adra, 40 km od Damaszku. Wpadło tam ponad tysiąc uzbrojonych terrorystów z organizacji Jabhat al-Nusra, kojarzonej z Al Kaidą. Na miejscu urządzili masakrę. Zaatakowali punkt kontrolny armii syryjskiej i po krótkotrwałym ostrzale strażnicy wycofali się.
Łączna ilość ofiar nie jest jeszcze znana, ale wiadomo z opisów prasowych, że zabijano również kobiety i dzieci. Zaatakowano dzielnice zamieszkałe przez Alawitów, czyli zwolenników aktualnej władzy syryjskiej. Wybijano bezlitośnie całe rodziny. Wiele urzędów i sklepów zostało splądrowane a potem spalone.
Atak terrorystów wzbudził panikę wśród ludności cywilnej i jedni ukrywali się w piwnicach, a inni uciekali do innych miast. Spowodowało to kolejną falę uchodźców. Armia syryjska przeniosła część oddziałów do Adry i próbuje wyprzeć terrorystów, ale nadal trwają walki na ulicach miasta.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj