Kategorie:
W Salwadorze doszło do uaktywnienia kolejnego wulkanu. Tym razem przypomniał o sobie wulkan Chaparrastique. Władze zarządziły prewencyjne ewakuacje mieszkańców wsi w promieniu 3 km od wulkanu.
Wśród ludności na wschód od El Salvador zapanował niepokój z powodu gwałtownego wzrostu aktywności Chaparrastique, znajdującego się w departamencie San Miguel. Ze względu na duże zagrożenie, władze zarządziły natychmiastową ewakuacje w promieniu 3 kilometrów od wulkanu. W sobotę 28 grudnia z krateru, znajdującego sie na wysokości 2100 m n. p. m., Chaparrastique uwolnił masę popiołu i dymu.
Obrona cywilna Salwadoru wprowadziła „żółty” poziom zagrożenia w San Miguel. Zapowiedziano także podjęcie działań prewencyjnych na terenie całego kraju. Do tej pory ewakuowanych z okolic Chaparrastique ponad dwa tysiące osób. Przesiedlenie dotyczyć ma jednak kilkunastu tysięcy obywateli.
Chmura dymu i pyłu unosi się na wysokości od 5 do 10 kilometrów. Widać ją z niektórych obszarów San Salvador, oddalonego 138 km na wschód od Chaparrastique. W różnych regionach Salwadoru odnotowano już straty z powodu opadania „popiołu deszczu”. Przypomnijmy, że 3 grudnia mocną erupcję znowu rozpoczął Siwielucz na Kamczatce. Wyrzucił on kolumnę popiołu na wysokość 10 kilometrów.
Skomentuj