Geologiczne służby Peru poinformowały, że znajdujący się w południowej części kraju wulkan Sabancaya, obudził się po piętnastu latach. Kilka kolejnych erupcji podekscytowało mieszkańców prowincji Arequipa.

Przed rozpoczęciem erupcji odnotowano małe wstrząsy, których epicentrum za każdym razem lokalizowano w pobliżu krateru. Lokalne władze zaczęły dopracowywać plany ewakuacyjne na wypadek dużej emisji popiołu. Poważnie zagrożonych jest dziewięć regionów Arequipa.

Pierwsze wzmianki o erupcji Sabancaya pochodzą z 1750 roku. Wulkan „zasnął” na dwieście lat. Od 1784 nie stwierdzono żadnych poważnych incydentów aż do roku 1986. Wulkan przejawiał małą aktywność w latach dziewięćdziesiątych. Od 2013 roku zainstalowane są kamery, które monitorują aktywność Sabancaya w kraterze oraz emisję popiołu i pary.