W najbliższych dniach spodziewane są powodzie na Białorusi i Ukrainie

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

 

Jeśli spełnią się prognozy na najbliższe dni, Ukraińcy i Białorusini będą zmagać się z powodzią. Poważnie zagrożona jest Bukowina. Zalane ma być 94 miejscowości. Ukraińskie władze szykują się na najgorsze. Winny jest topniejący śnieg i ulewne deszcze, spodziewane na Bukowinie w dniach 4 – 5 kwietnia. Wody w Dniestrze osiągną wówczas najwyższy poziom, donosi TV TCH.

 

Rząd twierdzi, że lokalne władze są przygotowane do ewentualnego podtopienia Bukowiny. W stan gotowości postawione są służby ratownicze i wojsko. Sytuacja monitorowana jest na bieżąco. Gwałtownie wzrasta także poziom wody w białoruskiej części Prypeci.

 

Białoruś przygotowuje się do intensywnego wzrostu poziomu wody w rzekach w najbliższych dniach. Prawy dopływ Dniepru Prypeć, osiągnął już niebezpieczne wartości  (w Mozyrzu poziom wody przekracza dopuszczalny stan o 48 cm) . Dodatkowym zagrożeniem na wzbierających rzekach jest zalegająca, krucha warstwa lodu, której grubość waha się od 20 do 65 cm.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika ArtemidaMaat

Jeżeli się boisz to strach

Jeżeli się boisz to strach się nasila i nie pozwala racjonalnie myśleć, jeżeli przezwyciężysz w sobie go i zaczniesz myśleć o dobrych rzeczach, będziesz prawdziwym sobą i zobaczysz kim są ci co tak chcą zastraszyć wszystkich. A czemu tak robią, bo to ich napędza i daje im siłę. Więc zacznij się ładować, nawet słońcem.

Portret użytkownika ariel

Zastanawia mnie jak długo

Zastanawia mnie jak długo konsumenci będą się nabierać na PR w głupawie o katakliżmie. W dużej mierze powodzie i tego typu plagi są kwintesencją braku zarządzania. 
Zawsze to lepiej brać kasę i udawać że się coś robi. jak kto chce to w jeszcze nieocenzurowanym internecie znajdzie teksty o potwornych zaniedbaniach chociażby w planach kryzysowych. Na co poszły pieniądze? 
Interesujące, że głupawie nie znajdzie się takich tekstów ale kolorowe obrazki z "dzikiej" natury tak.

Portret użytkownika Lofek44

Ja się boję, by u nas nie

Ja się boję, by u nas nie powtórzył się scenariusz z 97 roku. Nie jesteśmy całkowicie na to przygotowani i skutki byłyby opłakane. A pózniej skorumpowany rząd może zadłużyć kraj na kolejne miliardy. Oby ten scenariusz się nie ziścił...

Skomentuj