Kategorie:
W Dagestanie znaleziono ogniska dżumy, ale rosyjskie Ministerstwo Zdrowia informuje ludzi, aby się nie martwili, donosi RIA Novosti.
Lokalne media mówią o grupie zwierząt, które są zainfekowane. Choroba łatwo może przenosić się na ludzi. Nie ma informacji o osobach zakażonych, ale zagrożenie istnieje, bo zaraza rozprzestrzenia się bardzo szybko. Dżuma wywołana jest infekcją G(-) tlenowych pałeczek z rodziny Enterobacteriaceae nazwanej Yersinia pestis.
Informacje na bieżąco publikowane są na stronie służb epidemiologicznych Republiki Dagestanu. Źródło zarazy znaleziono w pobliżu wsi Hosreh w dagestańskim regionie Kulinskaja. Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że nie ma groźby epidemii. Zapowiedziano jednak, że będą prowadzone szczepienia.
Dżuma to ostra choroba zakaźna i szczególnie niebezpieczna infekcja. Na świecie stale istnieje jeszcze wiele naturalnych ognisk. Chorobę przenosi niewielki odsetek gryzoni. W historii wybuchy epidemii wiązały się z migracją szczurów. Na człowieka choroba z kolei przenoszona była na przykład przez pchły. W związku z tym teraz profilaktycznie zaszczepią mieszkańców regionu Kulinskaja w Dagestanie.
Współcześnie dżuma na świecie może szerzyć się jeszcze m.in. Wietnamie, Birmie, Boliwii, Ekwadorze i Chinach. W latach sześćdziesiątych odnotowano kilka przypadków w Turkmenistanie. Ostatnio bardzo poważną epidemię dżumy stwierdzono w 1910 roku w północno - wschodniej części Chin.
Skomentuj