Kategorie:
W brazylijskim stanie Mato Grosso od kilku dni padają ulewne deszcze. 23 sierpnia br. opublikowano niesamowity materiał filmowy. Zdarzenie miało miejsce podczas powodzi w mieście Cuiaba, podaje G1.
Człowiek, który próbował uratować przed zalaniem swój motor, wpadł do studzienki kanalizacyjnej głową w dół. W tym samym czasie powstał wir, który wciągał mężczyznę pod wodę. I kiedy wydawało się, że tragedia jest nieunikniona, udało mu się uciec z pułapki.
Pierwszą rzeczą, którą zrobił po uwolnieniu, było sprawdzenie kieszeni, a następnie ruszył w kierunku swojego pojazdu. Film szybko zdobył popularność w Internecie i pokazywany był we wszystkich brazylijskich stacjach telewizyjnych.
Reporterom jednej z brazylijskich telewizji udało się odnaleźć bohatera zdarzenia. Jefferson Nunez de Siqueira w deszczowy dzień udał się do banku, aby wypłacić 12,5 tys. reali. Po podjęciu gotówki wpadł do otwartej studzienki. Ocalił życie, ale w skutek wypadku stracił prawie wszystko, co było w jego kieszeniach tj. telefon komórkowy i 7 tys. reali. Poszkodowany chce wytoczyć sprawę władzom miejskim w związku z poniesionymi stratami.
Komentarze
Skomentuj