Kategorie:
Sytuacja w Australii trochę przypomina to, co widzimy dziś w Wielkiej Brytanii jednak w tym pierwszym kraju, społeczność muzułmańska jest znacznie spokojniejsza. Poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa są osoby, które popierają Państwo Islamskie, publicznie ogłaszają swoją przynależność i zachowują się bardzo radykalnie.
Australia niedawno zwiększyła poziom zagrożenia terrorystycznego z umiarkowanego na wysoki - władze tego kraju zrobiły to po raz pierwszy od 11 lat. Należy również dodać, że Australia angażuje się w wojnę z Państwem Islamskim.
Gdy okazało się, że niektórzy mieszkańcy tego kraju biorą czynny udział w wojnach na Bliskim Wschodzie, władze wprowadziły w zeszłym miesiącu nowe przepisy, które utrudniają przedostanie się w tamten region. Na lotniskach zaczęły pojawiać się nowe oddziały antyterrorystyczne a Australia przyłączyła się do międzynarodowej koalicji w walce z IS i wysłała 600 żołnierzy.
Służby były w posiadaniu informacji które wskazywały, że islamiści planowali zamachy na przypadkowych mieszkańców Australii. Jeden z nich miał również nawoływać do publicznego ścinania. W czwartek z samego rana co najmniej 800 dobrze uzbrojonych funkcjonariuszy rozpoczęło policyjny rajd w mieście Sydney oraz w niektórych miejscach w Brisbane oraz w Logan.
W wyniku operacji antyterrorystycznej, określanej jako największej w historii tego kraju, aresztowano kilkanaście osób. Według policji, grupa zatrzymanych ludzi planowała dokonać bardzo brutalnych aktów przemocy na terenie tego kraju aby wstrząsnąć i przerazić społeczeństwo.
W zeszłym tygodniu aresztowano również dwie osoby, które prowadziły rekrutację, zbierały pieniądze i przygotowywały się do wyjazdu do Syrii, aby dołączyć do organizacji Front al-Nusra. Sytuacje tego typu coraz częściej mają miejsce w Australii.
Komentarze
Skomentuj