Unia Europejska nie ustaje w próbach delegalizacji medycyny naturalnej

Kategorie: 

Koncerny farmaceutyczne dokładają wszelkich starań, aby przeforsować korzystne dla siebie uregulowania prawne. Szczególnie pomocna może być dla nich dyrektywa unijna 1924/2006/WE. Ten akt prawny może spowodować, że informacje na temat danego ziołowego specyfiku nie będą mogły być rozpowszechnianie bez zgody specjalnego urzędu.

 

Każdy specyfik naturalny wspomagający leczenie lub zapewniający kurację alternatywną będzie musiał być dokładnie przetestowany. Jeśli jakiś mały zakład produkujący na przykład krople lub wyciągi z jakichś roślin będzie chciał się utrzymać na rynku, będzie musiał najpierw zwrócić się do urzędu, EFSA, który wydaje decyzje dopuszczające dany specyfik. Dotyczy to tysięcy produktów a EFSA na przebadanie danego specyfiku potrzebuje 3 do 5 lat.

 

Testy te wyglądają tak samo jak testy normalnych chemicznych leków. Efekt jest taki, że na decyzję zezwalającą na informowanie o przeznaczeniu specyfików czeka podobno 44 tysiące wniosków a w ciągu ostatnich dwóch lat wydano tylko 150 decyzji. Dla małych firm to wyrok śmierci. Oznacza to, że rozporządzenie może zmieśc z rynku najwartościowsze podmioty zajmujące się medycyną naturalną charakterystyczna dla danego regionu. Wygląda na to jaknby prowadzono walkę z wiedzą ludową na temat leczenia rozmaitych przypadłości.

 

Gra toczy się o miliardy euro,  pieniądze te mają trafiać do kieszeni koncernów. Walka z wiedzą na temat ziołolecznictwa jest szczególnie perfidna, ponieważ przy założeniu, że jednocześnie utrudnia się produkcję suplementów celem wydaje się być skierowanie wszystkich konsumentów medycyny naturalnej do aptek gdzie mieliby grzecznie kupić syntetyczne lekarstwa.

W Internecie rozprzestrzenienia się ostatnio wezwanie do podpisania petycji mającej na celu wyrażenie sprzeciwu w związku z konsekwencjami rozporządzenia 1924/2006/WE. Jeśli ktoś chce może się tutaj podpisać, ale aby to uczynić w tych dziwnych czasach,  trzeba się chyba wykazać odrobiną odwagi, bo nigdy nie wiadomo, kto zbiera nasze dane i po co.

 

Można odnieś wrażenie, że im bardziej Unia Europejska reklamuje się w rozmaitych prorządowych telewizjach tym bardziej gołym okiem widać, że ten twór polityczny prowadzi do tyranii i totalitaryzmu, nawet, jeśli będziemy to nazywać innym izmem, będzie to tylko kwestia semantyki, bo czyny i próby widać jak na dłoni w przypadku GMO i w przypadku medycyny naturalnej.

 

Nasza pozycja polityczna w UE to pozycja niesuwerennego państwa, któremu inni mówią jak żyć. Moskwa zamieniła się w Bruksele, chociaż niektórzy twierdzą, że szefostwo Komisarzy z Brukseli i tak jest w Moskwie Wyraźnie widać nasilenie totalitarnych zapędów władzy, bliższej i dalszej. W najbliższych miesiącach będzie może się to jeszcze wyeskalować wielokrotnie bardziej. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że tracą powoli własną wolność a rządzący w Europie będą zapewne ochoczo używali nieludzkiego prawa stanowionego przez podejrzane brukselskie indywidua, jako usprawiedliwienia dla dowolnej niegodziwości.

 

 

 

Źródłohttp://iozn.pl/petycja/petycja.html

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika bol

w korporacji liczy się tylko

w korporacji liczy się tylko zysk, wykonanie założonego planu. Jeżeli nie dasz rady zrealizować założonego planu spadasz na pysk i przychodzi wyższy od ciebie naprawić to co spieprzyłeś.
Zostajesz nieudacznikiem i wypadasz, a ten który zrealizował plan jest guru. Selekcjonuje to ludzi  i nie zostawia miejsca na błąd.
Ci którzy pracują w korporacjach są wypaleni do granic możliwościi i bez dopalenia nie dają rady funkcjonować.
Automaty do realizacji określonej kategorii planów. Mistrzowie realizowania powierzonych zadań, szybko, dobrze i skutecznie, ale tylko w swojej branży, dziedzinie. To przypomina trochę sekciarskie pranie mózgu. Żaden z nich nie ogarnia całości i długofalowych skutków.
 Cel dla timu, np zwiększyć zysk o 10%. Przeanalizować, wymyśleć , zrealizować, wziąć kasę i jechać na zafundowany przez firmę parodniowy wypad.
 Co dalej? a kogo to obchodzi.

Przypomina to mieszankę systemu wojskowego , (ale na zasadach dobrowolności. ) z systemem komputerowym, gdzie określony algorytm powoduje zawsze określoną reakcję, a dowolny element jest zastępowany automatycznie z następnego szeregu.
(nie na darmo w więzieniach w usa, członkowie korporacji są traktowani równie okrutnie jak pedofile)
Pytasz się, kto nami rządzi?
Najstraszniejsze jest to , że już chyba tylko czysta chciwość, bo szef korporacji jest też tylko pionkiem starająącym się sprzedać dobrze akcje.
Może na początku ktoś to kontrolował, przynajmniej w zamierzeniach, ale teraz korporacje się mocno wyalienowały.
Kontrolujący chyba nie dokońca nad nimi panują.

Czy zdołamy przed nimi uciec? Szczerze wątpię.

Czy kiedyś się od nich wyzwolimy? Zdecydowanie tak, ale tylko przez światową wojnę.
Świat korporacyjny będzie walczył między sobą do końca. Pobożną iluzją są myśli różnych Nawiedzonych Ojców Założycieli, że zdołają nad tym zapanować. Stworzyli system , który ich zje.
( w ciągu 10 lat po wielkich wstrząsach ekonomicznych następowała wojna, tym razem też pewnie nie będzie inaczej) .

Dla pocieszenia- 1000 letnia rzesza miała trwać 1000lat, a szlag ją trafił w przedbiegach.
NAWO ma trwać wiecznie-też podnie w przedbiegach.

Portret użytkownika brutal

kiedyś ludzie załatwiali te

kiedyś ludzie załatwiali te sprawy krutko wyszli na ulice pokrzyczeli czymś tam  porzucali i po sprawie władza portami trzęsła jak tralala wojskiem postraszyła ale posłusznie odpuszczała bo z ludzmi niema żartow !!!to jest właśnie REAL!! A teraz gadu gadu ,facebook,forum,blogi,itd.wszyscy widzą że jest syf,bo jest ,piszą o tym ,nawet są różnice poglądów ,konkurencja kto napisze lepiej wszyscy sie nakręcają  a jak już nie dają rady idą spać.taki właśnie jest teraz real .A oni robią co chcą jak chcą i kiedy chcą! ktoś tu pisał że służby tu szpiegują że przyjdą po nas . tak przyjdą jak przestaniemy pisac ,bo to by znaczyło że jestesmy na ulicy,puki tu sie pisze to znaczy że nie jest żle a nawet mogą sie pośmiać, celowo dają się wyzywać bo to bezpieczniej poprostu daja sie wykrzyczeć i jeszcze postraszą że przejmą internet niejednemu tu już jest smutno .pytanie na ulice nie wyjdziemy,w necie nic nie napiszemy i co teraz ,jak żyć panie premierze jak żyć? POZDRAWIAM WSZYSTKICH    BRUTAL.

Portret użytkownika Eagle777

Od dawna urzędnicy z UE

Od dawna urzędnicy z UE wprowadzają za naszymi plecami ustawy, roporządzenia i dyrektywy które dla myślącego trzeźwo człowieka są totalnie bez sensowne i zamias pomagać tylko szkodzą. Już samo wstąpienie do UE było ogromnym błędem. Teraz będzie tylko coraz gorzej. Polska nie jest suwerennym państwem, mamy marionetkowy rząd, który tańczy jak mu zagra zgraja z Brukseli czy Moskwy.
 
Mamy zatrute jedzenie, wodę, powietrze. GMO wchodzi do naszych domów na naszych oczach, z buciorami! Ci którzy to widzą próbują przeciwdziałać, lecz jest takich osób za mało. Niedługo każdy człowiek który będzie chciał zdrowo się odżywiać nazwany będzie odstępcą i terrorystą, ponieważ przeciwstawia się odgórnie przyjętej dyrektywie "mądrych" z UE.
 
Dzięki niech będzie Bogu za Jego Słowo:
"Cokolwiek trującego wypijesz nie zaszkodzi Ci" tylko WIERZ! Dziękuj Bogu za każdy pokarm który masz na stole, a dzięki modlitwie Bóg uzdrowi to co spożywasz.

Portret użytkownika sylukot

Wklejone z

Wklejone z Monitor-polski.
Mamy do czynienia z wielkim skandalem, którego istotę uświadomi Wam lektura załączników. W interesie wielkich koncernów farmaceutycznych Unia Europejska od 14 grudnia br. próbuje zablokować na swoim obszarze, w tym także w Polsce, sprzedaż suplementów naturalnych, w dodatku obłudnie uzasadniając to interesem klienta.
Podpisujcie międzynarodową petycję protestacyjną w tej sprawie, którą sygnowało już w Europie 300 tysięcy osób i posyłajcie wszędzie siecią wiadomość, jaką zamieszczamy m.in. na stronie internetowej „NŚ” – www.nieznanyswiat.pl. Mimo że oświadczenie to pojawiło się u nas zaledwie przed trzema dniami, zapoznało się z nim i udzieliło mu wsparcia już prawie tysiąc osób. Najważniejsza jest jednak petycja, jaką znajdziecie na http://www.iozn.pl/petycja/Podpisz_petycje.html wraz z towarzyszącą jej prezentacją multimedialną (http://iozn.pl/petycja/petycja.html). Nie pozwólmy, by narzucano nam, jak chronić swoje zdrowie. Działajmy.

Portret użytkownika Pio'76

Ja za najtrafniejsze

Ja za najtrafniejsze określenie tego co się obecnie dzieje na świecie, uważam "neofeudalizm".
Nasza rola w tym systemie, pomimo pozornej wolności, możliwości podróżowania, wyboru przywódców czy parlamentarzystów, wyboru pracy, możliwości kontaktów międzynarodowych i międzykulturowych oraz wymiany idei, coraz bardziej ogranicza się do roli konsumenta-pracownika-podatnika. Rolę panów w tym systemie pełnią korporacje. Bezduszne maszyny/systemy mające za cel istnienia gromadzenie coraz większego majątku oraz wpływów umożliwiających gromadzenie... majątku.
Orwell się mylił. Wielkim bratem nie jest zbiurokratyzowane państwo, ale korporacja. Korporacja, wykorzystując największe ułomności systemu politycznego nazywanego demokracją parlamentarną, sięga po coraz więcej. Obecnie prawo jest już tak skonstruowane, że chronione są interesy nie obywateli, ale właśnie korporacji. Najlepszymi przykładami na to są sytuacje, kiedy upadające, w wyniku złego zarządzania banki są ratowane publicznymi pieniędzmi, czyli z podatków. Wg zasady "Zyski prywatyzujmy, straty uspołeczniajmy".
W kwietniu 2000 roku w Boliwii, w mieście Cochabamba korporacja przejęła wodociągi i radykalnie podniosła ceny wody. Prawnie zabroniono ludziom korzystać z wody deszczowej! Doprowadziło to do zamieszek, w których wojsko zostało postawione przeciwko swoim obywatelom! Ostatecznie wyrzucono korporację z kraju, ale kosztowało to życie pewnej liczby ludzi i zdewastowanie miasta. Świadczy to o całkowitym zdehumanizowaniu zasad jakimi rządzi się Świat. Czy w korporacjach decyzje podejmują ludzie? Hm...  Jeśli tak to czym się kierują robiąc takie rzeczy?
Powstał film nawiązujący do tych wydarzeń: http://www.filmweb.pl/film/Nawet+deszcz-2010-557773
I jeszcze jeden pokazujący relacje woda - korporacje - społeczeństwo: http://www.filmweb.pl/film/B%C5%82%C4%99kitne+z%C5%82oto-2008-464322
Oczywiście każdy obywatel może wstąpić na drogę sądową przeciwko korporacji. Czy mają równie prawa? Teoretycznie tak, ale nie mają równego dostępu do prawników co przesądza sprawę. Podczas kiedy korporacja korzysta ze sztabu ludzi zatrudnionych na pensjach, pracujących osiem godzin i wracających codziennie do domu, do rodziny, osoba prywatna musi wynająć prawnika za grube pieniądze, a sprawa sądowa rujnuje jej życie osobiste, zdrowie i finanse. Osobną sprawą są przepisy obowiązujące relację bank - klient. Tutaj nawet nie udaje się, że klient ma jakieś szczególne prawa, w przeciwieństwie do banku.
W przypadku polskich sądów w grę wchodzi jeszcze jeden temat, ale zwracanie na niego uwagę jest nazywane szkalowaniem sądu. Taka już hipokryzja tej instytucji.
Obecnie mamy przykład z naszego kraju, w którym konsekwentnie i skrycie wprowadza się ustawę o GMO. Raz się nie udało, kolejna próba, znowu nie wyszło? Spokojnie, skrycie, jak złodziej nocą ponownie spróbujemy. Będzie jak z powołaniem FED w USA. Podstępem. Wraca również temat ACTA, ale pod inną nazwą.
Procesy, które są prowadzone nie są przez nas intensywnie odczuwane, ponieważ postępują powoli, a dodatkowo wiążą się często z różnymi udogodnieniami dla nas, jak telefonia komórkowa, internet, karty płatnicze czy kredytowe. To nie musi być kwestia jednego pokolenia, ale plan jest wprowadzany w życie konsekwentnie. Bardzo podoba mi się porównanie naszej postawy w tych okolicznościach do eksperymentu z tzw. gotowaniem żaby. Żaba nagle wrzucona do gorącej wody zrobi wszystko, żeby się z niej wydostać, żeby ratować życie, ale jeśli żabę włożymy do zimnej wody i powoli będziemy ją podgrzewać, to się ugotuje i nawet nie będzie wiedziała kiedy.
Jak widać, próby radykalnych posunięć, jak ACTA, ITU, próby wprowadzenia do obiegu na masową skalę żywności GMO, Codex Alimentarius wzbudzają ostry i powszechny sprzeciw. Wspomniałem o Codex Alimentarius. Ile osób o tym jeszcze pamięta? A funkcjonuje i ma się raczej dobrze.
Co możemy zrobić? Nie lubię rozwiązań siłowych i wciąż wierzę w rozum oraz uczciwość ludzi, ale przykład z Boliwii jest dość oczywisty niestety.
Ponieważ to prawo coraz częściej chroni nie nas, obywateli przed siłą korporacji, ale wręcz przeciwnie, nas obywateli zmusza do opłacania się korporacjom w różny sposób, bez złamania źródła problemu – systemu prawnego – nie będzie się dało poprawić sytuacji. Wydaje się, że nie mamy legalnej możliwości poprawy sytuacji i przywrócenia systemowi humanitaryzmu, bo humanitaryzm staje się nielegalny. Niestety takie Monsanto, którego metody i praktyki zna chyba każdy z forumowiczów ma swoich ludzi „lobbujących” na rzecz ich interesów w parlamencie. Jakie możliwości wpływania na parlamentarzystów ma przedstawiciel takiej wielkiej machiny? Możemy się domyślać. Jakie my mamy możliwości? Głos w wyborach co 4 lata? A na kogo kur…?
Dziękuję jeśli komuś chciało się to doczytać do końca. Trochę się rozpędziłem…
 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem