KIlka dni temu donosiliśmy o kilku przypadkach obserwacji jasnych obiektów wchodzących w ziemską atmosferę. Urzędnicy i eksperci z różnych rodzajów służb próbują ustalić charakter grzmotu i towarzyszącego mu jasnego błysku na niebie, jaki zaobserwowano nad jednym z obszarów Jakucji. Zdarzenie miało miejsce 05 marca br. w środę o wpół do siódmej rano, donosi Gazeta.ru.

Nieznane zjawisko zarejestrowały kamery przemysłowe w kilku miejscowościach regionu Vilyui Ulus, położonego 400 km na północny - zachód od Jakucku. Blogerzy uważają, że błysk i huk mogą być konsekwencją eksplozji meteorytu lub części statku powietrznego, nie wykluczając rakiety kosmicznej.

Regionalny Minister Ochrony Przyrody złożył wniosek do Federalnej Agencji Kosmicznej i do armii w celu wyjaśnienia sprawy.

„Wszystko zadrżało, a po wybuchu na niebie pojawił się gęsty dym” – powiedział Wasilej Aleksandrow, naoczny świadek.

Nieoficjalnie wiadomo, że 05 marca mogło dojść do startu rakiety z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Inne wersja mówi, o wystrzeleniu przez wojsko międzykontynentalnej rakiety balistycznej RS Topol - 12T z Kapustin Jar w Astrachaniu, ale wojskowi zaprzeczają kategorycznie. Pocisk wystrzelono rzekomo dzień wcześniej i osiągnął on cel w Sary- Shagan w Kazachstanie. Większość komentatorów jest przekonana, że nad Jakucją eksplodował jednak meteor. Jednak do dzisiaj nie odnaleziono jego pozostałości.