Kategorie:
Władze lokalne ewakuowały z niebezpiecznych obszarów ponad trzy tysiące osób. Odwołano zajęcia w okolicznych szkołach, podaje Euronews.
Copahue stale wyrzuca pył wulkaniczny. Odnotowano dwa małe trzęsienia ziemi. Może to sugerować, że wkrótce nastąpi wybuch i magma może wylać się z kraterów w każdej chwili. Zagrożone są miejscowości w promieniu 15 kilometrów. Mieszkańcy pobliskich terenów zajmują się głównie rolnictwem i wielu z nich nie chce opuścić swoich gospodarstw.
Chilijskie władze obiecały zabezpieczyć mienie ewakuowanych ludzi, ale wiele z nich pozostaje nieprzekonanych.
„Tak długo, jak żyję, nie nigdzie stąd nie wyjdę. Nie ruszę się z mojej ziemi. Mamy kury i owce, które nas karmią. Czy tak naprawdę zaczyna się erupcja wulkanu? Niech nas zostawią w spokoju”- powiedział jeden z mieszkańców.
Copahue to czynny wulkan w południowej części Chile, posiadający dziewięć kraterów. Jego wysokość wynosi prawie trzy tysiące metrów. Największy wybuch tego wulkanu odnotowano w 1992 roku.
Komentarze
Skomentuj