Kategorie:
Około tysiąca osób zostało ewakuowanych w meksykańskim stanie Veracruze na wschodzie kraju z powodu silnej burzy tropikalnej o imieniu Barry. Niewykluczone, że burza stanie się z czasem nawet huraganem.
Władze miasta Bobos w Meksyku obawiają się powodzi. Prędkość wiatru dochodzi do 50 kilometrów na godzinę, podają światowe agencje informacyjne. Zakłócone zostały lokalne połączenia komunikacyjne. W szkołach odwołano zajęcia. Oczekuje się, iż w najbliższych godzinach burza będzie tracić na sile.
Sezon huraganów na Atlantyku tradycyjnie trwa od 1 czerwca do 30 listopada. Tegoroczny pierwszy sztorm tropikalny Andrea urodził się w tej części świata 5 czerwca 2013 roku. Dotarł on do wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i przyniósł ulewne deszcze oraz burze. Prędkość wiatru wynosiła wtedy nawet sto kilometrów na godzinę.
Skomentuj