Kategorie:
Według oficjalnych informacji pochodzących od operatora uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima Daiichi (TEPCO), jej rozmontowanie może zająć trzy do czterech dekad.
TEPCO zgodnie z harmonogramem opublikowanym dzisiaj w Tokio zacznie usuwanie zużytych prętów paliwowych w Fukushimie w ciągu najbliższych dwóch lat. Inżynierowie będą próbowali rozpoczynać usuwanie stopionego paliwa z jednego z reaktorów w ciągu dekady.
Trzy reaktory znalazły się w stanie stopienia po trzęsieniu ziemi i tsunami z marca 2011, które uszkodziły zakład, powodując, najgorszy kryzys nuklearny od czasów Czarnobyla w 1986 roku. Według szacunków rządu dokonanych w październiku, likwidacja elektrowni może kosztować, co najmniej 1,15 bilionów jenów (14,8 miliardów dolarów).
Demontaż reaktorów będzie prawdopodobnie bardziej skomplikowany niż w Czarnobylu, ponieważ wymaga usunięcia większej ilości paliwa jądrowego, powiedział Najmedin Meshkati, profesor inżynierii na University of Southern California, który pracował, jako konsultant w trakcie likwidacji zakładu na Ukrainie.
TEPCO i rząd mogą być zmuszeni do zmiany harmonogramu, gdy do zbierania informacji zostaną wykorzystane roboty, co mam poprawić poziom wiedzy na temat rozmiaru szkód w głębi reaktorów.
Komentarz ZnZ:
Elektrownia w Fukushimie była podobno zaprojektowana w taki sposób, aby przetrwać trzęsienie ziemi o sile 7 stopni i falę tsunami do 5 metrów. Przyszło trzęsienie o magnitudzie 9 stopni i 11 metrowa fala tsunami. Długoterminowe plany zawierają jeden element, który uznajemy za oczywisty, a który takowym nie jest a mianowicie ryzyko wystąpienia kolejnego kataklizmu. Czy przetrwanie zakładu w przypadku kolejnego zjawiska sejsmicznego tej skali w ogóle wchodzi w grę?
Źródło: http://news.businessweek.com/article.asp?documentKey=1376-LWJE3P6TTDS001-6TQOK8VKBKQTH63QCHMN4D7CC5
Komentarze
Skomentuj