Kategorie:
Temperatura w drugim reaktorze elektrowni atomowej Fukushima nadal rośnie i wczoraj osiągnęła poziom 74,9 stopni Celsjusza. Jest to najwyższa liczba od czasu ogłoszenia w grudniu ubiegłego roku, że reaktor znalazł się w stanie „zimnego zatrzymania” (cold shutdown).
Pracownicy stacji byli zmuszeni do zwiększenia ilości wody dostarczanej do układu chłodzenia reaktora z 13,5 do 14,6 ton na godzinę. Zostało to ogłoszone 12 lutego operatora elektrowni "Tokyo Electric Power Company", TEPCO.
Nienormalnie wysokie temperatury w drugim bloku zostały zaobserwowane przez likwidatorów z Fukushimy w zeszłym tygodniu. Wcześniej TEPCO poinformowało, że jeden z czujników zainstalowanych na dnie reaktora, pokazuje 73,3 stopni, czyli o około 20 stopni więcej niż ponad 10 dni wcześniej. Woda chłodząca reaktor zmniejszyła chwilowo wzrost temperatury, ale po jednym dniu znów zaczęła rosnąć osiągając prawie 75 stopni.
Specjaliści z firmy w tej chwili nie potrafią wyjaśnić przyczyny podniesienia temperatury z tego czujnika, oraz faktu, że pozostałe dwa termometry w reaktorze wykazały stabilne 35 stopni. Zakłada się, że przegrzanie jednej z sekcji reaktora występuje z powodu niedawnej renowacji rurociągu, co mogło zakłócić obieg wody chłodzącej. Jednak nie można wykluczyć, że jeden z czujników temperatury może być po prostu uszkodzony.
W oświadczeniu TEPCO podkreśliło, że sytuacja w drugim reaktorze elektrowni "Fukushima-1" jest pod kontrolą. Temperatura wody w reaktorze pozostaje poniżej 100 stopni, co jest niezbędne do utrzymania stanu „zimnego zatrzymania”.
Komentarze
Skomentuj