W sobotę wieczorem nieznani sprawcy spryskali różową farbą nowo odrestaurowany pomnik Józefa Stalina w miejscowości Zemo Alvani we wschodniej Gruzji. Na znak protestu pod monumentem zgromadzili się oburzeni ludzie z kilkunastu wsi.

Pomnik Józefa Stalina został odbudowany we wsi Zemo Alvani pod koniec grudnia ubiegłego roku. Ludzie żądają przywrócenia pomnika także w gruzińskim Gori (miejsce urodzenia Stalina). Wcześniej został on usunięty do muzeum poświęconego sowieckiemu przywódcy. Lokalne władze planują, że zamiast posągu Stalina w centralnym placu miasta, ustawiony zostanie pomnik ofiar wojny gruzińsko - rosyjskiej z sierpnia 2008 roku i represji stalinowskich.

Według wielu sondaży w Gruzji, zarówno młodzi i starsi ludzie uważają, że Stalin odegrał ważną rolę w historii Gruzji. Cudzoziemcy, odwiedzający ten kraj, w pierwszej kolejności zmierzają  do domu -muzeum Stalina, który po dziś dzień stoi w Gori. Stalin stał się rodzajem marki turystycznej. Negatywna marka, to również niestety marka i Gruzini na tym zarabiają.