Kategorie:
Dzięki nowemu zestawowi symulacji komputerowych naukowcy NASA ustalili, że burze słoneczne i powiązane z nimi koronalne wyrzuty masy (CME) mogą powodować erozję powierzchni Księżyca. W związku z tym, że usunięciu podlega zaskakująco duża ilość materiału z powierzchni Księżyca, może to też być jeden z głównych powodów atmosferycznych strat planet na przykład Marsa, które nie są chronione przez planetarne pole magnetyczne.
CME są to zasadniczo intensywne podmuchy wiatru słonecznego, rozproszone strumieniami elektrycznie przewodzącego gazu, zwanego plazmą, która jest wynikiem erupcji z powierzchni gwiazdy w przestrzeń kosmiczną. Silne CME mogą zawierać około miliarda ton plazmy poruszającej się z prędkością milionów kilometrów na godzinę w chmurze wiele razy większej od Ziemi.
Księżyc posiada szczątkową atmosferę zwaną właściwie egzosferą, czyli sferą rozpraszania. Ponieważ jest bardzo symboliczna plazma z takiego CME dochodzi do jego powierzchni. Reaguje z atomami pyłu i wybija je w procesie "rozpylania".
Naukowcy odkryli, że gdy do naszego satelity dociera obłok plazmy i uderza w jego powierzchnię to działa jak piaskarka i łatwo usuwa z powierzchni globu lotne substancje. Według danych trwający dwa dni napór CME może rozpylić od 100 do 200 ton materiału księżycowego.
Źródło: http://www.sciencedaily.com/releases/2011/12/111207000851.htm
Komentarze
a to kłamał koń okłamał kota
A kto kiwał psa spławi kotka
Skomentuj