Kategorie:
W sieci pojawiło się interesujące nagranie przedstawiające rejestrację halo słonecznego wraz z towarzyszącymi mu parhelionami. Autor nagrania raczej nie zdawał sobie sprawy co rejestruje, bo w opisie nie rozszyfrował tego zjawiska. Niewątpliwie jednak zrobiło to na nim duże wrażenie.
Oczywiście nie jest to ani obiekt wlatujący do ziemskiej atmosfery, ani żadna kula plazmy, tylko jest to efekt spowodowany podświetleniem kryształków lodu przez silne źródło światła, w tym wypadku Słońce. Oprócz aureoli wokół Słońca zwanej halo, widzimy też słońca poboczne, inaczej parheliony.
Ostatnio w atmosferze panują warunki sprzyjające powstawaniu takich zjawisk optycznych. Niedawno podobne spektakularne halo ze słońcami pobocznymi obserwowano w Ameryce Południowej, w Argentynie. Zastanawiające jest to, że zjawiska te, kiedyś zarezerowane były dla obszarów polarnych, dzisiaj zdarzają się niemal wszędzie. Zwolennicy teorii chemtrails twierdzą, że to skutek rozpylania aerozoli i jest to dowód na "opryski".
Naukowcy twierdzą, że zjawiska te mogą być powiązane ze zmianami klimatu i faktem, że prądy strumieniowe w wyższych partiach atmosfery meandrują powodując swoją reorganizację. Może to powodować sytuację, w któych Europa jest rekordowo ciepła, Ameryka Północna rekordowo zimna a na niebie USA pojawiają się takie ciekawostki.
Komentarze
Strony
Skomentuj