Kategorie:
Na północy Francji w miejscowości Bailleul mieszkańcy niespodziewanie musieli stawić czoła groźnemu tornado, podaje BFM TV.
To było bardzo silne tornado. Utorowało sobie drogę do wschodnich obrzeży miasta Bailleul i przeszło do sąsiedniej, belgijskiej prowincji Flandria Zachodnia, gdzie poczyniło znaczne szkody w Heveland. Od silnych podmuchów wiatru, które osiągnęły 75 - 220 kilometrów na godzinę, ucierpiały budynki gospodarskie, domy prywatne i obiekty sportowe. Tornado miało około 80 metrów szerokości i 9,1 kilometra długości.
Potwierdzono śmierć jednej osoby, a dwie zostały ranne. Udzielono im pomocy medycznej. Ponadto wiatr w północnej Francji, ale także w Belgii i Anglii, połamał setki drzew i uszkodził linie energetyczne.
Skomentuj