Trwa seria powodzi w północno – wschodnim Afganistanie. Tym razem najbardziej ucierpiał rejon Zibek w prowincji Badakhshan. Po długotrwałych opadach woda zalała osady ludzkie. Jak to często bywa w czasie powodzi w górach, utworzyło się osuwisko, którego skutki były śmiertelne. Zginęły co najmniej cztery osoby, informuje Associated Press.

Nie wiadomo, jaki jest los kolejnych 58 osób w Askitole. Poinformowano, że wśród zaginionych są dzieci. Osuwisko pochłonęło stada bydła – około 140 sztuk. Zniszczone zostały 34 domy.

Zalane uprawy rolne i ogrody zmieniły się w bagna – ok. 40,5 hektarów. Akcja ratunkowa trwa. W poszukiwanie ofiar zaangażowano ekipy ratunkowe także z sąsiednich regionów. Starają się oni zminimalizować skutki kataklizmu. Przeszukują zimie i gruz w poszukiwaniu ofiar.