O zachowaniu indonezyjskiego wulkanu Sinabung informujemy już od kilku miesięcy. Do tej pory były to jednak tylko wieści o następnych ewakuacjach ludności, tym razem informacje dobiegające z Sumatry są dużo bardziej tragiczne. Zdjęcia jakie można znaleźć są bardzo drastyczne. Materiał tylko dla dorosłych!

Nieszczęście polega na tym, że Sinabung został nieco zbagatelizowany, ponieważ wzmożeń aktywności było tak wiele, że ludzie na zmianę ewakuowali się i wracali do domów. Tak się składa, że w połowie zeszłego tygodnia obniżono nieco poziom alarmu i zarówno sejsmolodzy jak i mieszkańcy wrócili do domu na dzień przed wypadkiem.

^{Foto: Twitter}

Początkowo mówiło się o 11 teraz oficjalnie wiadomo o 16 ofiarach nagłej erupcji wulkanu. Większość z nich to uczniowie jednej z lokalnych szkół. Władze wspominają niestety o wielu zaginionych, którzy raczej nie mieli szans przeżycia w strefie bezpośrednio przy wulkanie. Zdjęcia, jakie można znaleźć na portalach społecznościowych są bardzo szokujące i przedstawiają ludzi w pozach znanych nam ze starożytnych Pompei.

^{Foto: Twitter}

Obecnie ewakuowano już 40 tysięcy ludzi. Wiele z nich nie czekało nawet na władze tylko uciekali w popłochu widząc co uczynił wulkan Sinabung. Może dzięki temu nie doszło do katastrofy na większą skalę. Ratownicy wciąż szukają ocalałych, lub ofiar dlatego bilans tej erupcji nie jest jeszcze zamknięty. Popiołem pokryty jest już obszar o wielkości 80 kilometrów kwadratowych.

^{Foto: Twitter}

^{Foto: Twitter}