Na poligonie pod Samarą nadal likwidowane są skutki wypadku, który miał miejsce składzie amunicji koło miejscowości Czapewsk (ros. Чапаевск). Służby prasowe Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji w regionie poinformowały, że wieczorem na terenie składowiska zaczęły wybuchać bomby. Pożar wybuchł w magazynach i w okolicznym lesie. Odłamki poleciał na odległość 3 - 4 kilometrów.

W chwili eksplozji na miejscu awarii przebywało pięciu pracowników. Wszyscy zostali ewakuowani opancerzonym pojazdami Lada Bronto i Gaz Tiger. Przesiedlono także blisko sześć i pół tysiąca mieszkańców z okolicznych wsi. Tymczasowo umieszczono ich w szkołach, salach sportowych i schroniskach. Na obszarze Czapaewska wprowadzono stan wyjątkowy.

Według wstępnych danych pomocy medycznej udzielono 31 osobom. 22 z nich wysłano do leczenia ambulatoryjnego, a 9 hospitalizowano w szpitalu w Novokibishevsku. Jedna z ofiar przeszła skomplikowaną operację. Na miejscu wysłano dwa składy kolejowe straży pożarnej. Zwiad lotniczy prowadzony jest za pomocą bezzałogowych maszyn. Przy gaszeniu ognia wykorzystywane są samoloty Be-200ES.

Całkowicie wstrzymano ruch na drodze P – 226. Łączy ona Krasnoarmeisk, Marevke i Pestravke. W Rosji rozpoczęły się kontrole obiektów podobnych do tego w Czapaevsku. W rejonie eksplozji przekroczone zostały dopuszczalne stężenia tlenku węgla, metanu i innych toksycznych związków chemicznych.