Kategorie:
W ostatnich latach naukowcy coraz bardziej zwracają uwagę na dziwne rzeczy, które dzieją się w morzach, ale nie mniej dziwne zdarzenia mają miejsce na plażach.
Ostatnio fale ponownie wyrzuciły na brzegi wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych miliony, małych, tajemniczych stworzeń (łac. Velella velella). Oczywiście, mieszkańcy wykazują wielkie zainteresowanie inwazją nietypowych najeźdźców, donosi Reuters.
Meduzopodobne istoty, których długość nie przekracza 7- 10 cm, mają jasny, niebieski kolor i płetwę, wypełnioną gazem, która pozwala im na unoszenie się na powierzchni wody. Ich kierunek ruchu jest całkowicie zależny od wiatrów i prądów.
„Ilość istot, które fale wyrzuciły na plażach Ameryki Północnej, jest uderzająca. My i moi uczniowie naliczyliśmy więcej niż tysiąc stworzeń na jednym metrze kwadratowym” – powiedział Kevin Raskoff, profesor biologii w College of Monterey.
Eksperci nie wiedza, dlaczego te morskie organizmy tak licznie wylądowały na brzegu. W ogóle nie wiele o nich wiadomo. Stworzenia przypominają wyglądem meduzy, ale ich ciała wyposażone są w żądła, którymi prawdopodobnie ogłuszają ofiary. Zwierzęta nie są groźne dla ludzi, a żywią się dryfującym zooplanktonem.
Zdaniem ekspertów, istoty te bardzo często występują w oceanach, ale nie wiele o nich wiadomo. Jednym z powodów wyrzucenia tych zwierząt na brzeg, może być nadmierne ogrzanie wód przybrzeżnych. Inni sugerują, że ich pojawienie się na wybrzeżu stanowi zapowiedź aktywności sejsmicznej po pacyficznej stronie Ameryki Północnej.
Komentarze
Skomentuj