Mieszkańcy stolicy Chińskiego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, Lhasy, mieli okazję zaobserwować interesujące zjawisko atmosferyczne, halo słoneczne.

Zjawisko rozpoczęło się około 9:00 rano i szybko zwróciło uwagę mieszkańców, którzy tłumnie wychodzili na ulicę podziwiać niezwykły widok w pełnej krasie. Można je było oglądać przez ponad 4 godziny.

Zwykle halo słoneczne pojawia się jako cześć aureoli, ale w tym przypadku cała tarcza słoneczna została otoczona świetlistym pierścieniem. Świadkowie twierdzą, że widziano "szary połyskujący pas, który dodatkowo mienił się na krawędziach w postaci wielu kolorowych pierścieni".

Halo słoneczne jest uważane w tybetańskiej kulturze za dobry znak. Naukowcy twierdzą, że zjawisko to powstaje w wyniku refrakcji światła słonecznego w kryształkach lodu obecnych w wyższych partiach atmosfery.

Eksperci przestrzegają, że długotrwałe wpatrywanie się w takie halo może być niebezpieczne, ponieważ Słońce jest zbyt silnym źródłem światła dla naszych oczu i mogłoby to wyrządzić nieodwracalne uszkodzenia siatkówki a w konsekwencji ślepotę.