Kategorie:
Huragan św. Judy zwany też orkanem, wyrządził już spore zniszczenia na zachodzie Europy. Początkowo sądzono, że zjawisko dotknie Wielkiej Brytanii i Skandynawii, ale po zmianie jego trajektorii okazało się, że zjawisko dotknie północną Francję, Belgię, Holandię, Niemcy i oczywiście Polskę.
W Anglii i Walii ponad 250 tysięcy gospodarstw domowych było pozbawionych energii elektrycznej. Jedna z brytyjskich elektrowni atomowych przełączyła reaktory w tryb gotowości spodziewając się trudności w odbiorze prądu. Po stronie francuskiej prądu pozbawionych było 75 tysięcy gospodarstw.
Rekordowe porywy wiatru zanotowano w Niemczech. Wciąż wzrastała jego prędkość, a w północnej części Niemiec odnotowano aż 173 km/h. W Holandii i w Danii momentami wiało 150 km/h. Orkan po zapuszczeniu się w ląd powinien jednak słabnąć.
Jeśli chodzi o Polskę to spodziewany jest wzrost prędkości wiatru od godzin nocnych. Najbardziej niebezpiecznie będzie na wybrzeżu gdzie wiatr może przekraczać w porywach 120 km/h. W głębi lądu nie powinno jednak dochodzić do aż tak dużych wichur, ale meteorolodzy nie wykluczają wiatru do 80 km/h.
Komentarze
Poznaj samego siebie co ci szkodzi mieć jednego znajomego więcej
ebo
kukulabaj
Strony
Skomentuj