Ludność Czelabińska ma w tym roku powody do niepokoju. Najpierw spadła na nich mała asteroida, która o mało nie doprowadziła do wielkiej tragedii a teraz wielu mieszkańców poważnie się zaniepokoiło tym, co zobaczyli na nocnym niebie.

Popłoch wywołały tak zwane obłoki srebrzyste (noctilucent clouds zwane też NLC). Są to chmury pojawiające się w obszarach polarnych. Można je obserwować po zmroku lub o świcie, kiedy Słońce znajduje się kilka stopni poniżej horyzontu.

Tej nocy zaobserwowano je w Czelabińsku. To bardzo zaskakujące zobaczyć coś takiego pod ą szerokością geograficzną, ponieważ obłoki te są widoczne zwykle wyłącznie w obszarach polarnych. Kiedyś, aby zobaczyć to zjawisko, trzeba było się udać na Alaskę lub do Skandynawii, ale w ostatnich latach zaczęto je widywać w innych miejscach.

Niektórzy badacze uważają, że rozprzestrzenianie się tych chmur piętra wysokiego to efekt zmian klimatu i zwiększenia stężenia metanu oraz dwutlenku węgla. W tym roku nastąpiła jednak istotna zmiana, bo obłoki srebrzyste zaczęły się pojawiać na znacznie większym obszarze. Bardzo możliwe, że odpowiada za to zmiana prądów strumieniowych, których globalny obieg uległ reorganizacji powodując, że zmienił się globalny obieg wiatrów, co sprzyja gromadzeniu się pary wodnej w górnych warstwach atmosfery.