Kategorie:
Po wielu miesiącach niepewności co do przyszłości Szkocji i Wielkiej Brytanii, niedawne referendum wreszcie dało nam odpowiedź na którą czekało miliony ludzi i okazało się, że Szkocja jednak nie zmieni swojego statusu. Porażka separatystów z tego regionu wcale nie zniechęciła Wenecjan czy Katalończyków do dążenia do swoich celów.
Szkoci, który chcieli niezależności, nie osiągnęli swojego celu, choć trzeba przyznać że byli bardzo blisko (45% zagłosowało na tak). Referendum było w centrum zainteresowania od ostatnich kilku miesięcy i teraz przychodzi czas na kolejne regiony.
Katalonia przygotowuje się powoli do nadchodzącego referendum, które odbędzie się 9 listopada. Zatwierdzono nawet ustawę, która pozwoli na przeprowadzenie sondażu. Jednak sytuację skądś już znamy - władze Hiszpanii nie zgadzają się na uzyskanie niepodległości przez Katalonię i chcą zaskarżyć wprowadzoną ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Rząd w Madrycie twierdzi, że jakiekolwiek działania w kierunku oddzielenia się Katalonii są nielegalne. Wszelkie głosowania miałyby się odbyć na terenie całego kraju. Hiszpania wskazuje na konstytucję z 1978 roku.
Tymczasem Wenecja Euganejska również chce pójść podobnymi śladami. Prezydent tego regionu, Luca Zaia oświadczył, że po Szkocji przyszedł czas na Wenecję, która będzie pracować nad przeprowadzeniem referendum w sprawie niepodległości. Co więcej, Zaia stwierdził, że gdyby głosowanie odbyło się już teraz, to większość zagłosowałaby na "tak".
Nastroje separatystyczne można zaobserwować również w Stanach Zjednoczonych. Ankieta przeprowadzona przez Ipsos wskazuje, że prawie 24% Amerykanów chce niepodległości dla swojego stanu - dla porównania, sprzeciw wyraziło ponad 53% osób. W badaniu wzięło udział prawie 10 tysięcy osób z całego kraju.
Komentarze
Skomentuj