Niestety na terenie Włoch znowu giną ludzie w wyniku ekstremalnych zjawisk pogodowych. W Neapolu dwie osoby zginęły w aucie porwanym przez potężny strumień wody, oboje pasażerowie są na liście zaginionych. W innym miejscu mężczyzna zginął w swoim samochodzie przygnieciony drzewem.

W obszarze Genui w ostatni weekend zginęło lub zaginęło, co najmniej sześć osób w tym kobieta z dwojgiem małych dzieci. Lokalni dziennikarze porównują powodzie z tsunami, jakie nawiedziło Japonię. Zjawisko z Genui widoczne na filmie powyżej rzeczywiście daje podstawy do takich skojarzeń. Miasto Genua jest w stanie zapaści, wydano zakaz ruchu, zamknięto szkoły i większość sklepów. Niektóre obszary nadal pozostają bez dostępu prądu elektrycznego i gazu.

Sytuację pogarsza to, że w całym kraju przez ostatnie dwa tygodnie pada deszcz. Powódź grozi między innymi słynnym ruinom Pompei. Już teraz są one zamknięte dla publiczności. W sumie w ciągu ostatnich dni we Włoszech w wyniku powodzi zginęło 16 osób.

Istnieje realna groźba wystąpienia z brzegów największej rzeki Włoch, Padu. Wysoka woda dociera już do Turynu gdzie w niektórych miejscach poziom wzrósł o pięć metrów. Tam również są ograniczenia w ruchu kołowym i zamknięte szkoły. Wielu mieszkańców zostało ewakuowanych z niebezpiecznych obszarów.

Źródło: http://www.euronews.net/2011/11/06/anger-in-italy-after-floods-claim-16-lives/