Martwe delfiny i orki znalezione na wybrzeżu Peru Rok temu, na północnym wybrzeżu Peru znaleziono w sumie około 900 martwych delfinów. Przyczyny ich śmierci nie były znane, ale spekulowano, że winne może być oddziaływanie akustyczne sprzętu używanego do poszukiwań ropy naftowej.

Wygląda na to, że rozpoczęła się kolejna fala śmierci delfinów w okolicach pacyficznego wybrzeża Peru. Na północnym wybrzeżu ponownie znaleziono szczątki wielu delfinów i innych przedstawicieli fauny oceanu. Według Instytutu Morza z Peru, znaleziono na razie 12 delfinów, 35 orek i 12 pelikanów.

Przyczyna śmierci ssaków morskich nie została jeszcze ustalona. Hipoteza z sonarami wykorzystywanymi do poszukiwania ropy naftowej ma mocne podstawy, ale równie prawdopodobne wydają się zmiany temperatury wody. Poza delfinami w tym samym rejonie zginęło około 1,5 tysiąca pelikanów. W tym wypadku może istnieć związek w śmierci obu tych gatunków żywiących się przecież rybami.

Gdyby ławice pokarmu zmigrowały to część drapieżników zanim się przystosuje adaptując się do nowych warunków może po prostu wyginąć z powodu załamania łańcucha pokarmowego. Wiele ze znalezionych zwierząt padła jakiś czas temu, o czym świadczy stan ich zwłok, z niektórych zostały tylko szkielety.

Według niektórych hipotez naukowych śmierć ssaków morskich może mieć również związek z propagacją infradźwięków wywoływanych przez naprężenia płyt tektonicznych znajdujących się w pobliżu wybrzeża Ameryki południowej. Z tego punktu widzenia przypadki masowej śmierci delfinów i orek, mogą być interpretowana, jako możliwa zapowiedź gwałtownych zjawisk sejsmicznych w tej okolicy.

Źródło: http://ria.ru/eco/20130118/918625829.html