Wzdłuż brzegu jeziora Michigan w Stanach Zjednoczonych odkryto ogromnej wielkości kule śnieżne. Sferyczne fragmenty lodu są prawdopodobnie wynikiem ciągłego obracania się brył, co nadaje im w miarę regularny kształt.

Wielkie kuliste formy lodowe odkryto po raz pierwszy 13 stycznia bieżącego roku. Podobne znaleziska spotykano już w przeszłości w obrębie Wielkich Jezior. Ostatnio takie kule zaobserwowano 31 grudnia w zatoce Suttons. Wielkość głazów oscyluje od metra do półtora.

Według autora powyższych zdjęć już 1 stycznia bloki lodowe zniknęły. Jezioro Michigan jest obecnie pokryte lodem w 20%.