Kategorie:
Władze kolumbijskie zapewniły możliwość powrotu imigrantom, którzy dziesięć lat temu zostali zmuszeni do ucieczki z powodu konfliktu zbrojnego w kraju. Około 125 rodzin wróciło ostatnio do departamentu Cordoba w swoje rodzinne strony, które znowu stały się ich, podaje NTD.
Konflikt wybuchł w 1964 roku. Grupa rebeliantów FARC wywołała wojnę i powołała własny rząd. Walczyła o tzw. budowania społeczeństwa sprawiedliwości społecznej i równości. Podczas długotrwałego konfliktu zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, a miliony uciekły z niebezpiecznych obszarów.
W 2012 roku prezydent Kolumbii, Juan Manuel Santos, rozpoczął negocjacje pokojowe z rebeliantami. W 2013 r. zaczęto zwracać ziemię na obszarach zajętych przez grupy FARC.
„Adaptacja jest trochę trudna, ponieważ wiele się zmieniło, ale jesteśmy z powrotem. Mieszkamy tu od prawie pięciu miesięcy, ale już się przyzwyczailiśmy. Żyłem tu wcześniej, a powrót do domu nie jest trudny" – powiedział jeden z farmerów.
Kolumbijski prezydent obiecuje, że będzie nadal namawiał emigrantów do powrotu na ziemię zajęte przez rebeliantów. Tylko do Cordoby ma powrócić 55 tys. rolników. Na razie na ten krok zdecydowało się 7,5 tys. farmerów. FARC uważa się za agrarną platformę polityczną chłopstwa i ruch antyimperialistyczny inspirowany przez boliwarianizm. Partyzancka bojówka kontroluje 30-35% terenu Kolumbii.
Komentarze
Skomentuj