Kolejna kometa skończyła bieg wpadając na Słońce

Kategorie: 

Źródło: NASA/ SOHO

Dzisiaj rano czterech łowców komet prawie jednocześnie odkryło nową kometę, która rozpoczęła ostatni etap swojej wędrówki w postaci spalenia w koronie słonecznej. Odkrycie zostało przypisane między innemu astronomowi amatorowi z Polski, Michałowi Kusiakowi. To nie pierwsza kometa wypatrzona przez niego za pomocą ogólnie dostępnych zdjęć z satelity SOHO.

 

Trzeba tu zaznaczyć, że od czasu wyniesienia na orbitę tego satelity ilość odkrywanych komet znacznie wzrosła. Słońce podgrzewa przelatujące obiekty tego typu powodując ich rozjaśnienie a potężna grawitacja sprowadza je do nieuchronnego zderzenia z naszą gwiazdą a raczej z jej koroną, bo te ciała niebieskie po prostu wyparowują w znacznej odległości od właściwej powierzchni naszej gwiazdy.

Wspomniany Michał Kusiak w mailu do portalu spaceweather.com spekuluje, że kometa, która powinna dokonać żywota w dniu dzisiejszym rozjaśni się jeszcze bardziej w godzinach porannych 1 października.

 

W tej chwili prawdopodobnie kometa uległa już unicestwieniu, ale SOHO nadal pokazuje zdjęcie z 22:30 dnia wczorajszego.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika majkool

Wielkość nie musi być w cale

Wielkość nie musi być w cale duża, dowiemy się o tym dopiero jak będzie naprawdę blisko Słońca, generalnie na pierwszy rzut oka jest duża.Co do jej kształtu to może wyglądać jak bolid ponieważ jest przyciągana przez bardzo silne pole grawitacyjne naszej gwiazdy., ale to jest chyba oczywiste.

Strony

Skomentuj