Kategorie:
Pogoda nie oszczędza ostatnio Wysp Brytyjskich i ich bezpośredniej okolicy. Raz za razem nadciągają tam kolejne niże, które przynoszą huraganowe porywy wiatrów i poważne podtopienia. Najnowsze zjawisko tego typu spowodowało, że w 300 regionach kraju ogłoszono zagrożenie powodziowe.
Prędkość wiatru przekracza 30 metrów na sekundę, a ulewne deszcze doprowadziły do tego, że zaczynają wzbierać rzeki. Tysiące domostw jest pozbawionych elektryczności. Odczuwalne są utrudnienia komunikacyjne, nie jeżdżą pociągi.
Podobnie trudna sytuacja panuje na północy Francji. Ogłoszono tam alarm w związku z tym, że od kilku dni pada deszcz. Opady są tak znaczne, że w Bretanii w ciągu dnia spada tyle deszczu ile przeważnie widzi się tam w ciągu tygodnia. Pozamykane są niektóre drogi w tym główna autostrada prowadząca do północnej części regionu.
Kolejne cyklony, które spadają na Wielką Brytanię i Francję powstają między Islandią i Grenlandią. Sytuacja ta powtarza się już kilkukrotnie. Oczywiście zjawiska te różnią się intensywnością, ale ich mnogość jest zadziwiająca i wskazuje na to, że w stosunku do lat poprzednich dochodzi do jakichś istotnych zmian w cyrkulacji atmosferycznych, które skutkują takimi problemami.
Komentarze
Strony
Skomentuj