Kategorie:
Według najnowszych danych, bilans ofiar sięga już 1236 osób. Wcześniej potwierdzano 1002 zgony. Ponad tysiąc osób nadal jest zaginionych.
W nocy 17 grudnia w południowej części archipelagu Filipin, uderzył sztorm tropikalny, który spowodował nagłe powodzie. Ukształtowanie terenu i ogromna ilość wody, która spadła w ciągu kilku godzin spowodowały, że cały kataklizm przypominał wielkie tsunami. Tak też wygląda pobojowisko po katastrofie. Obrazki pokazywane w mediach nasuwają skojarzenia z tymi, jakie oglądaliśmy w marcu tego roku w Japonii.
Ponad 108 tysięcy osób zostało zmuszone do opuszczenia swoich domostw, z czego około 69 000 zostało rozlokowanych w 46 ośrodkach ewakuacyjnych.
Rząd wysłał ponad 20 000 żołnierzy, których celem jest zwalczanie skutków burzy i udział w trwających poszukiwaniach. Sytuacja epidemiologiczna jest tak trudna, że zaczęły się już masowe pochówki ofiar w zbiorowych mogiłach.
Skomentuj