Propozycja została wysunięta przez Sekretarza USA, Johna Kerry'ego i tak naprawdę to nie ogranicza się ona jedynie to dzisiejszego wstrzymania ognia. Według planu, jakiekolwiek działania zbrojne mają zostać zawieszone na siedem dni. W między czasie będą odbywały się negocjacje w Egipcie aby uzgodnić rozejm między stronami konfliktu. Początkowo Izrael jedynie rozważał plan a Hamas go nawet odrzucił.

Trudno powiedzieć co tak naprawdę z tego wyjdzie. Wcześniej również proponowano zawieszenie działań wojennych ale zbrojne ramię Hamasu nie zgodziło się na to. Należy również dodać, że w Iranie odbyły się masowe demonstracje na terenie całego kraju. Protestowało w sumie setki tysięcy ludzi, w tym również sam prezydent Iranu, Hassan Rouhani. Demonstranci potępiali działania Izraela i wzywali Palestyńczyków, aby walczyli "do ostatniej kropli krwi".

Wracając jednak do planu Kerry'ego, na okres 7 dni wstrzymane zostaną wszelkie działania zbrojne a izraelscy żołnierze zniszczą tajne tunele Hamasu, które prowadzą od Strefy Gazy do państwa żydowskiego. Oczywiście wszystko ma się odbywać bez żadnych walk i strat wśród cywilów.

Przyjęcie planu oznacza również, że Hamas ma zostać rozbrojony, Strefa Gazy zostanie odbudowana i zniesiona zostanie izraelska blokada terenów palestyńskich. Z tym mogą już być problemy, ponieważ bojownicy domagają się usunięcia blokad, ale nie wiadomo czy przystaną na tą propozycję kosztem oddania broni.

Działania wojenne, jakie były prowadzone w tym miesiącu, spowodowały ogromne zniszczenia w Strefie Gazy oraz niewielkie uszkodzenia w Izraelu. Śmierć poniosło ponad 820 Palestyńczyków i 35 Izraelczyków. Rannych jest obecnie ponad 5 tysięcy osób i miejmy nadzieję, że te liczby już nie wzrosną.