Kategorie:
Potężne burze przetoczyły się w środę wieczorem nad Chicago. Wstrzymany został ruch pociągów podmiejskich i anulowano setki lotów z międzynarodowych portów lotniczych Midway i O'Hare, donosi Chicago Tribune News.
Burzom towarzyszyły gwałtowne gradobicia i tornada. 34 tys. ludzi zostało pozbawione prądu. Przez ponad godzinę wielu pasażerów było uwięzione w metrze.
Opóźnienia komunikacji miejskiej były szczególnie uciążliwe dla fanów Blackhawks, którzy chcąc dostać się do domu, utknęli w mieście i nie mogli obejrzeć pierwszego meczu finałowego Pucharu Stanleya. Silny wiatr połamał drzewa. W południowo – zachodnich częściach miasta od uderzenia piorunów zapalił się budynek mieszkalny. Mieszkańcy zmagali się z lokalnymi podtopieniami.
Komentarze
Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]
Skomentuj