Kategorie:
Wrak należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej satelity do badania grawitacji Ziemi, GOCE, dotarł już do powierzchni Ziemi. Deorbitacja była dosyć chaotyczna i rozważano możliwość upadku nawet na Polskę. Okazało się, że pojazd spadł do oceanu.
Według ESA ostatni kontakt z satelitą został zerwany wczoraj o 23:42 czasu polskiego. Wtedy przelatywał akurat nad Antarktydą. Zarejestrowano go na orbicie 120 km nad Ziemią. Jeszcze wtedy temperatura CPU była raportowana i wynosiła 80 stopni Celsjusza. Jak podaje agencja Interfax, GOCE po kilku godzinach spadł gdzieś do Oceanu Spokojnego.
Satelita GOCE został wyniesiony 17 marca 2009 roku z kosmodromu w Plesiecku. Poprzez czas pracy na orbicie studiował ziemskie pole grawitacyjne oraz prądy oceaniczne, a także poziom wody w oceanie i zmiany klimatu. Przyczyna jego deorbitacji jest prozaiczna, pod koniec października skończyło się paliwo tego statku kosmicznego.
Komentarze
Skomentuj