Finlandia zmaga się z ogromnym bezrobociem

Kategorie: 

Latem w Finlandii sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu i nic nie wskazuje na to, że będzie lepiej jesienią. Szacuje się, że bez pracy jest około 450 tysięcy ludzi.

 

Bezrobocie będzie się nasilać w najbliższych miesiącach. Firmy nie wysyłają już pracowników na bezpłatne urlopy, ale wolą zwalniać od razu, pisze Yle.  Pekka Tiainen, ekspert z Ministerstwa Zatrudnienia i Rozwoju Gospodarczego Finlandii mówi o 450 tys. bezrobotnych i o ukrytym bezrobociu.


Zdaniem przedstawicieli fińskich związków zawodowych w sierpniu br. zwolniono 1500 osób, podczas gdy w analogicznym okresie w roku poprzednim pracę straciło 500 ludzi. Bezrobocie dotyka bezpośrednio lub pośrednio. Nieoficjalnie wiadomo, że biedę cierpi około milion osób.

 


 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Ślązak88

Właśnie gadałem z moim ojcem

Właśnie gadałem z moim ojcem (jest sztygarem) i powiedział mi, że na spotkaniu zarząd obwieścił kierownictwu, że jeżeli będziemy mieć w tym roku tak ciepłą zimę jak w zeszłym, to rok 2015 oznacza całkowity upadek polskiego górnictwa węglowego, co może oznaczać utratę pracy nawet ok. 100 tysięcy ludzi.
Plan awaryjny zakłada pozostawienie przy życiu tylko kilku kopalń zaopatrzających w węgiel elektrownie.

Portret użytkownika Adolf Rotshild

W faszystowskim państwie o

W faszystowskim państwie o nazwie Finlandia bezrobocie to nic w porównaniu z legalnym handlem dziećmi.
"W Finlandii otwarto komercyjne przetargi na odsprzedaż dzieci odebranym tamtejszym rodzicom oraz imigrantom. Łączna wartość licytacji wynosi 620 milionów euro.
W wywiadzie dla "Uusi Suomi" fińska minister usług podstawowych Mary Guzeninoy-Richardson, odpowiedzialna za sprawy dzieci, mówi o rozpoczęciu komercyjnych przetargów, o wartości 620 milionów euro. Chodzi o uczestników rynku usług w systemie „Lastensuoeki” (komercyjny segment ochrony dzieci w Finlandii).
Istotą to ponowna, komercyjna dystrybucja odebranych fińskim oraz rosyjskim rodzicom dzieci.
- Prościej mówiąc, ten, kto wygrywa więcej dzieci, ten przechwytuje więcej pieniędzy od państwa - wyjaśnia minister Richardson.
Według służby prasowej Międzynarodowego Ruchu "Russkije Matieri", dzieci są na liście najbardziej wartościowych i pożądanych "towarów" w Finlandii. Tą opinię podziela również sama minister.
Mary Guzeninoy-Richardosn nie przeszkadza porównanie małych, fińskich obywateli do dóbr konsumpcyjnych. Swój brak reakcji w tej sprawie zasłania, że takie określenie "jest w pełni zgodne z europejskimi i międzynarodowymi, nowoczesnymi standardami".
Trzeba również zauważyć, że liczba prywatnych firm na rynku zajmujących się handlem dziećmi w Finlandii znacznie przekracza liczbę pociech odebranych rodzicom. Dlatego minister Richardson widzi przyszłość w "komercyjnej dystrybucji dzieci" przez duże, prywatne firmy w Finlandii.
A niespełna dwa lata temu ta sama minister, na swoim blogu, krytykowała fiński system dotacji państwowych w dziedzinie ochrony dziec. Ponieważ zachęcał on do odbierania rodzicom dzieci. Im więcej pociech odebrała gmina, tym więcej dotacji otrzymała od państwa.
Według służby „Lastensuoeki” w fińskim „biznesie dziecięcym” oficjalnie znajduje się teraz 60 tysięcy dzieci. Ile wśród nich jest rosyjskich ofiar fińskiego kidnapingu państwowego, nikt tak naprawdę nie wie.
Jednakże do Międzynarodowego Ruchu „Russkije Matieri” już zwróciło się o pomoc 37 rosyjskich rodzin, którym w sumie odebrano 53 dzieci."

 

Portret użytkownika Has$

Taka Skandynawska tradycja

Taka Skandynawska tradycja Wink
Na Islandii do epoki pary, ,,handlowano,, znaczy gmina organizowała przetarg na biednych , na ,,sezonowych nioewolników,, o co chodzi ? Wszyscy bezrolni , bezdomni , starzy bez zaplecza , młode dziewczyny itp ...przed zimą ( rzecz ma miejsce na Islandii) byli ,,sprzedawani,, ( na zasadzie orzetargu , kto wezmie mniej kasy od gminy) bogatym włascicielom ziemskim. Starzy pracowali ponad miarę i byli tani , a młode dziewczyny ..wiadomo były droższe, miały inne walory oprócz ciężkiej pracy Smile
Ot taka skandynawska kultura ...zrodzona z biedy, chłodu i głodu  , z surowości przyrody.
 
A u Nas wsi spokojna wsi wesoła...dlatego Polska to taki łakomy kąsek...tu samo wszystko rośnie ( w nocy pada w dzień swieci) i co najwyżej spotykaja Nas klęski URODZAJU ...datego ciężko będzie Nam zrozumieć warunki w jakich zrodziła sie taka kultura, takie społeczne relacje jak w Skandynawii.

Portret użytkownika koń który mówi

Dokładnie. O tym samym miałem

Dokładnie. O tym samym miałem pisać. Włos się jeży jak się o tym czyta - zupełnie jak science fiction. Nie lepsza sytuacja jest w Norwegii gdzie jeszcze nie handlują oficjalnie, ale za byle krzyknięcie na dziecko lub uderzenie choćby w tyłek - można dziecka więcej nie zobaczyć - potrafią odebrać prosto ze szkoły tego samego dnia jeśli nauczyciel coś zwęszy i powiadomi odpowiednie służby, które rozpytają dziecko.

Portret użytkownika Chemdog

jesli w polsce "obliczaliby"

jesli w polsce "obliczaliby" normalnie bezrobocie to by wyszlo zapewne ponad 30%, niestety wieksza czesc ludzi sie poprostu nie rejestruje, tak jak ja np. i nie sa wliczani do osob bezrobotnych, poza tym znajoma z urzedu mowila mi ze jesli ktos jest dluzej niz rok zarejestrowany w UP to uwaga: nie jest wliczany do statystyki jako osoba bezrobotna.

Portret użytkownika achiles38

Coś tak dziwnie cicho o

Coś tak dziwnie cicho o beznadziejnej sytuacji w naszym rolnictwie zarówno tym samym w sobie, jak i przetwórczym, w związku z Rosyjskimi sankcjami. A zwolnienia w tych gałęziach pracowników są kolosalne i jakoś dziwnie tych zwolnień do wzrostu bezrobocia w naszym Kraju GUS jeszcze nie podaje, a wystarczy obejrzeć z dwa odcinki programu z serii " AGROBIZNES " w ramówce popołudniowej na jedynce by wiedzieć co się w tej gałęzi przemysłu u nas dzieje i jak masowe są zwolnienia, w związku z brakiem zbytu i cen spadkiem płodów. Jak dodamy do tego przestoje w ponad połowie naszych firm transportowych, które na wschód woziły te rolne płody i przetwory, to się może okazać, że bezrobocie, tak w nagły sposób do 15%  ni stąd, ni zowąd nam podskoczyło. Ale tak zamotają statystykami nasi cudacy w rządzie i ich podwładni w GUsie, że nic o tym normalny obywatel w oficjalnych komunikatach w ŁŻÓ-mediach, nie usłyszy. 

Portret użytkownika Statystyczny

Ogromne bezrobocie? Ogromne

Ogromne bezrobocie? Ogromne Bezrobocie to jest W Hiszpani i Grecji(oba państwa około 27%), na Cyprze, Chorwacji i Portugali(wszystkie około 17%) czy w Polsce(11%) a w Finlandii te 450 tys. osób to zaledwie trochę ponad 8% co daje jakieś 12 miejsce w UE pod względem procentowego zatrudnienia......

Portret użytkownika labX

człowieku sprawdź sobie

człowieku sprawdź sobie gęstość zaludnienia w tym kraju oraz liczbę osób pracujących, podziel sobie liczbę 450 tyś bezrobotnych przez liczbę pracujących w tym kraju i wyjdzie Ci % rozkład bezrobocia ..

Skomentuj