Kategorie:
Pasażerowie w pośpiechu musieli wyskakiwać do morza, aby uniknąć poparzenia lub śmierci po zapaleniu się promu na Filipinach. Do zdarzenia doszło kilka dni temu 14 sierpnia 2015 roku.
Dwupiętrowy prom z 544 pasażerami na pokładzie stanął w ogniu po zadokowaniu w środkowej części Filipin na wyspie Leyte w portowym mieście Ormoc. Ludzie wyskakiwali za burtę, aby uciec od duszącego, czarnego dymu. Na pokładzie płonął zbiornik paliwa. W akcji ratowniczej wzięło udział dwanaście zastępów straży pożarnej.
W najtrudniejszej sytuacji znaleźli się pasażerowie strefy VIP. Ogień odciął im drogę ucieczki i ludzie znaleźli się w pułapce. Wszyscy na pokładzie, w tym siedemnaścioro dzieci, przeżyli pożar. Lekkie obrażenia odniosło dwóch członków załogi.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj