Erupcja wulkanu Tungurahua w Ekwadorze
Jak donoszą media południowoamerykańskie, wulkan Tungurahua znajdujący się w Ekwadorze, rozpoczął kolejną fazę aktywności. Władze od jakiegoś już czasu ostrzegały przed możliwą dużą erupcją w obrębie wulkanu Tungurahua. Do czegoś takiego doszło 1 lutego 2014 roku.
Wygląda na to, że ta faza aktywności wulkanu Tungurahua będzie polegała nie tylko na emisji popiołu i gazów wulkanicznych, ale będzie też dochodzić do przepływów lawy po zboczach. Podobno języki lawy przekroczyły już jedną z lokalnych dróg.
Kolejne dni przyniosły nieco spokoju, ale wciąż dochodzi do mniejszych paroksyzmów wulkanicznych. Wulkanolodzy notują też drgania harmoniczne, a to jest interpretowane, jako zapowiedź kolejnej wybuchowej erupcji. Aktualny stan wulkanu można obserwować za pomocą kamer internetowych.
[ibimage==34195==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Ekwadorski instytut IGPEN w pokrętnym komunikacie stwierdza, że albo będzie duża erupcja albo seria małych. Czyli innymi słowy, nic nie są w stanie przewidzieć. Bez względu jednak na rozwój wypadków na pewno trzeba dokonać prewencyjnych ewakuacji. Strefa zagrożenia została wyznaczona na 10 kilometrów od żywiołu.
[ibimage==34196==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródła: lahora.com.ec
- Dodaj komentarz
- 2822 odsłon