El Hierro może być u progu poważnych zmian geologicznych

Kategorie: 

Gdy w okolicy wulkanicznej wyspy El Hierro rozpoczęła się podwodna erupcja wulkaniczna wielu naukowców przyglądających się bacznie nasileniu zjawisk sejsmicznych w tej okolicy, odetchnęło z ulgą. Twierdzono wtedy, że uruchomienie kilku kominów wulkanicznych rozładuje nagromadzone ciśnienia. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że stoimy u progu kolejnych zmian, które mogą skutkować eskalacją zjawisk sejsmicznych i wulkanicznych.

 

Naukowcy patrolujący wybrzeże Wysp Kanaryjskich potwierdzili, że specyfika podwodnej erupcji uległa zmianie. Świadczą o tym zmiany kolorystyczne emulsji powstałej na skutek emisji materiałów wulkanicznych. Ciemniejsze barwy plam widocznych na powierzchni morza wskazują na to, że dochodzi tam do intensyfikacji zjawisk wulkanicznych. Okolice miejscowości La Restinga znajdującej się na południu wyspy El Hierro są w tej chwili w stanie zagrożenia.

Co gorsza roje trzęsień zaczynają się pojawiać na północy wyspy a to coś nowego. Niektórzy wprost zadają pytania o to czy nie jesteśmy świadkiem pękania El Hierro, co biorąc pod uwagę lokalizację wstrząsów i aktywnych podwodnych erupcji nie jest wcale pytaniem pozbawionym podstaw.

Władze lokalne są w pogotowiu i jeśli sytuacja będzie się pogarszać planowana jest całkowita ewakuacja wyspy.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika syzyf

maukowcy w takich przypadkach

maukowcy w takich przypadkach motaja sie i "wruza z fusow" jak ktos przed chwila napisal z jednego prostego powodu -NIE MAJA DOSWIADCZENIA!!!-wiec co jeden to teoria,ale tez nie ma co sie dziwic skoro bada sie cos co juz baaardzo dawno nie mialo miejsca,nie zostalo udokumentowane i nikt czegos takiego nie widzial,a co do ekspertow od przepowiedni hm........jeszcze lepiej

Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy jej nie zapobiegali 

Portret użytkownika devoratus

To nie tak Przyjacielu. Bóg

To nie tak Przyjacielu.
Bóg nie będzie z nikim walczył, po pierwsze dlatego, że kocha i wybacza - a po drugie kto miałby być przeciwnikiem wszechmogącego i nieśmiertelnego ?
 
To nie kwestia Boga - tylko głupia ludzkość wygenerowała tak wiele złej energii, że natura nie jest już w stanie tego zrównoważyć. Dlatego muszą się aktywować mechanizmy samozniszczenia, nim generowana przez nas zła energia wymknie się spod kontroli. To normalny proces.
 
Ludzie znoszą po 1 cegle na strych. W końcu tych cegieł jest tam 10 ton, zarywa się strop i spada im na głowę. Bóg był winny czy głupota ludzka?
 
Nie jesteśmy pępkiem świata. Jesteśmy tylko jednym z tysięcy gatunków na jednej z tysięcy planet w jednej z tysięcy galaktyk w jednym z tysięcy wszechświatów... Oto ileśmy warci...

 

 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem