Biolodzy morscy z USA twierdzą, że wybrzeże Florydy po raz kolejny doświadczają zjawiska czerwonego przypływu. To właśnie z tego powodu w ostatni weekend zginęło tak wiele stworzeń morskich.

Próbki wody pobrane przez uprawnione organy wskazują na umiarkowany do wysokiego, poziom kwitnących na czerwono alg. Naukowcy wspomagają się zdjęciami satelitarnymi, które wskazują dokładnie obszary dotknięte tym niekorzystnym zjawiskiem.

Kwitnące algi mogą powodować śmierć większości organizmów żywych. Są szczególnie niebezpieczne w wodach przybrzeżnych gdzie znajduje się mniej widy i tlenu a więc toksyny emitowane przez glony mają większy wpływ na organizmy żywe.

Wspomniana toksyna paraliżuje skrzela ryb, co powoduje, że duszą się i giną. Może ona również wywoływać podrażnienia dróg oddechowych u ludzi. Zauważalnymi objawami są swędzenie gardła i kaszel.

Źródło: http://www.nbc-2.com/story/16137849/2011/11/28/red-tide-bloom-spotted-off-lee-county-beaches