Kategorie:
Białoruskie miasto Mohylew doświadczyło ataku insektów na bezprecedensową skalę. Początkowo nie było nawet wiadomo co to za owady, ale obecnie sugeruje się, że mogą to być formy dorosłe wodnych owadów latających.
Entomolodzy sugerują, że to, co wyroiło się w Mohylewie to jętki (Ephemeroptera). Są to uskrzydlone owady o długości ciała do 4 centymetrów związane na ogół ze zbiornikami wodnymi. W formie larwalnej mogą przetrwać długi okres czasu, ale w postaci latającej najwyżej 24 godziny.
Masowe wyloty jętek zdarzają się rzadko, ale nie są zupełnie niespotykane. Bez wątpienia skala zjawiska, jakie dotknęło białoruski Mohylew jest ogromna. Owady pokrywają powierzchnię ziemi i tłoczą się w powietrzu zwykle zmierzając do źródeł światła. Jętki nie są niebezpieczne dla ludzi, ale z pewnością ich znaczna ilość może być kłopotliwa dla mieszkańców.
Komentarze
Skomentuj